Forum Kawasaki ER-5

witam. wczoraj wymienialem tarcze sprzegla. stare wygladaly calkiem spoko, ale silnik lekko sie uslizgiwal jak szybko przyspieszalem. w sumie niepotrzebnie je chyba wymienilem, bo te stare duzo sie od nowych nie roznily. no ale juz zalozylem nowe, zlozylem wszystko do kupy. zalalem swiezy olej (od razu wymienilem olej i filtr bo od niedawna mam erke i nie wiedzialem kiedy robil to poprzedni wlasciciel) a na klamce sprzegla jest duzy luz. łapa od sprzegla na kapie tez jakos podejrzanie jest jakby za bardzo wcisnieta. tzn tak jakby juz lekko sprzeglo bylo wcisniete. zaczalem wiec regulowac przy klamce. jak podciagnelem do wymaganej sztywnosci to cos obciera strasznie o kape, wiec nie powinno tak byc. jak poluznie to klamka znowu do polowy jakby byla wcisnieta. na regulacji klamki mam na 1, tak jak bylo wczesniej. co mam robic? czy cos zle poskladalem? moze sprezyny od sprzegla powinienem tez wymienic? gdzie popelnilem blad? a moze gdzie szukac problemu? biegi niby wchodza dobrze, bez wiekszych zgrzytow, ale nie wydaje mi sie ze tak powinno byc, szczegolnie na nowych tarczach.
dzieki z gory

Na klamce powinieneś mieć luz 2-3 mm



A przy pokrywie sprzęgła dobrze ustawiłeś ?

na klamce to mam luz ok 2-3 cm. podejrzanie za duzo. na dole tez wszystko zlozylem jak trzeba ale ta dzwignia co wystaje z kapy jest jakby za bardzo wcisnieta, tj tak jakby sprzeglo bylo delikatnie nacisniete a na lince mimo wszystko luz. cos jakby w srodku bylo nie tak. wczesniej bylo ok. teraz jakby cos zle naszlo

Zrób zdjęcie dźwigni przy kapie i wstaw tutaj. Ocenimy

http://imageshack.com/a/img844/2614/h703.jpg

tak to wyglada jak linka jest "naciagnieta" ale nie jest nacisniete sprzeglo. wlasnie wrocilem z krotkiej przejazdzki. biegi wchodza elegancko, lepiej niz wczesniej. nie ma charakterystycznego stukniecia, co bylo wczesniej. niby wszystko jest ok ale ta klamka mnie martwi i jakies takie gumowate to sprzeglo, wiem ze nie jest jak byc powinno

-- 24 Lis 2013, 17:18 --

http://imageshack.com/a/img208/5816/m8ty.jpg
http://imageshack.com/a/img191/1411/1xo5.jpg

a taka jest roznica na klamce, moze dobrze nie widac ale luz jest na okolo 1/3 calego wcisniecia

Poluźnij troszkę linkę przy pokrywie bo masz kąt ponad 90 stopni. Przy okazji linka się troszkę cofnie i będzie mniejszy luz na klamce.

A gumowate sprzęgło to wina sprężynek

jak poluznie to w ogole nie bedzie bralo. w takiej pozycji jest jakby mialo zaczac brac sprzeglo. wiem ze jest za bardzo dosuniete do prawej, ale to juz nie wina naciagu linki, bo tam dalej jest luz. tak jakby cos w srodku bylo nie tak. moze jak wymienie sprezynki powinno byc dobrze. gapa jestem bo nie zmierzylem ich jak byly wykrecone, ale sprawdzalem w palcach to moglem je zgniesc bez wiekszego oporu, co prawda nie do konca ale na dwa zwoje scisnalem, a pudzianem nie jestem. wiem ze to nie wina naciagu linki bo wszystko jest lekko luzne. stawialbym na sprezynki. popraw mnie jesli sie myle

wojteken pisze: w takiej pozycji jest jakby mialo zaczac brac sprzeglo

Znaczy, że jeździsz na "mechanicznym" półsprzęgle ? Powinien być luz. Chyba że lubisz zmieniać bieg w naciskając klamkę o kilka milimetrów. Ale wtedy szybko przypalisz nowe tarcze sprzęgła.
Mi sprzęgło łapie w 3/4 nacisku klamki.

Albo inaczej. Na centralce na luzie tylne koło nie powinno się kręcić (przy rozgrzanym silniku). Jeżeli sprzęgło masz naciągnięte na styk tak jak piszesz, to koło będzie się kręcić.

zle to chyba wyjasnilem. chodzilo mi o to ze niby naciagnieta linka. ale ten mechanizm jest luzny, palcami moge go cofnac teraz tak jakby do tylu o jakies 1-2 cm.linka jest luzna stad luz na klamce. ta lapa co wychodzi z kapy za bardzo pcha sie do przodu. po prostu co zrobic zeby ten wichajster cofnac? nawet jakbym zdjal linke to by to tak samo wygladalo.

Ta dźwignia powinna ciągnąć linkę sprzęgła. Regulujesz nakrętkami przy uchwycie to linki
Jak składałeś do kupy to musiałeś naciągnąć tą dźwignię by zaczepić linkę prawda ?