Forum Kawasaki ER-5

Jak w temacie powyżej z racji tego ze er zostaje jednak u mnie chciał bym ją delikatnie odświeżyć. Moje kubki są już z racji wieku mało estetyczne i chciał bym je polakierowac.Myślałem nad czarnym matem.Tu moje pytanie, jak je przygotować pod taki zabieg? Jakiej granulacji papieru użyć pokolei?
Miał ktos z was takie doświadczenie? Moze podrzucicie jakieś foto z malowanymi garczkami?

Moje kubki były spawane i malowane. Generalnie nic skomplikowanego, ten chrom z kubków schodzi tak jak grubsza folia, potem doczyściłem to dokładnie papierem ściernym (na koniec granulacja 1000). Co prawda malował kolega, ale też nie zgłaszał problemów, najpierw nałożył jakiś specjalny podkład na plastik, a potem pomalował tym samym lakierem, którym była malowana rama, półki itd.

Oki dzięki za podpowiedź:) A mógł byś w wolnym czasie podrzucić jakieś fotki twoich kubełków?

Tutaj masz galerię świeżo po malowaniu. Trochę widać kubki.
Niestety na moich zdjęciach nie za wiele widać bo normalnie mam założoną szybę i zasłania. Zrobić też nie mam jak bo motocykl stoi 50 km ode mnie.

O takie foto właśnie mi chodziło Nie powiem bo fajnie te kubeczki wyszły ja bardziej myślałem nad matem ale to już pomijam bo najważniejsza jednak jest przygotówka

Postaram się zrobić jakąś relację z malowania tych zegarów Dziś po pracy wieczorem zdemontuje te kubki i obadam co i jak

Te moje są w półmacie, na żywo wyglądają bardziej matowo niż na zdjęciu.

Wczoraj już troszkę się za nie zabrałem zamówiłem też czerwone diody smd do podświetlania ale opisze wszystko na raz z fotkami nie będę zaśmiecał forum

Z podświetleniem i ja muszę zrobić porządek, więc jak zrobisz te diody to daj jakies info

Witam, prace zakończone

Co potrzebujemy:
-Szpachla do plastiku (11zł)
-Rozpuszczalnik ekstrakcyjny (7zł)
-Podkład do plastiku (19zł)
-Lakier do plastiku mat (21zł)
-Diody 3x w5w, 1xR5/T5 (30zł)
(stara wersja zegarów bez wskaźnika paliwa)
-Papier ścierny 120,220,800,2000

1. Odkręcamy kubki zegarów,
2. Delikatnie nożykiem ściągamy folie(chrom) z kubeczków, tak any narobić jak najmniej ZADZIORÓW
3. Nakładamy szpachlę na dziury i nierówności które narobiliśmy.
4.Następnie czyścimy, szpachlę najpierw grubą warstwę papierem 120 potem 220 i następnie 800. Jak juz DOKŁADNIE doczyścimy szpachle tak aby była tylko w rowkach które narobiliśmy czyścimy papierem 2000 na mokro starannie się do tego przykładając!! Każda ryska która nie sostanie zmatowiona wyjdzie pod matowym lakierem.( Ja malowałem 3 razy i zdzierałem dopiero za 3 razem uzyskalem idealnyu efekt "gładkości" pod matowym lakierem)
5.Gdy nasz plastik jest już idealnie gładki jak pupa niemowlęcia możemy zabrać się za odtłuszczenie całośi.
6. Malujemy podkładem do plastiku.
7. Odczekujemy 30min.
8. Pryskamy czarnym matem i czekamy min.24h.
9. Mamy gotowe kubeczki jak z fabryki nic tylko montować.

Efekt super:) za 3 razem co prawda ale do 3 razy sztuka:) to tylko przez moją niedbałość i brak doswiadczenia w szpachlowaniu:) Naprawde polecam każdemu kto ma juz w opłakanym stanie swój "chrom".

Diody zmienione na czerwone lecz nie ma jednej środkowej która oświetla część obrotki i cześć prędkościomierza(brakło w sklepie) musze na gieldę się wybrać i dokupić bo koleś w motoryzacyjnym już nie prowadzi takich rzeczy wykupiłem ostatnie sztuki. -- 25 Lut 2013, 23:45 --

Mam nadzieję że mój skrócony opis komuś się przyda:) Jak wam się podoba czerwone podświetlanie? na fotkach tak dziwnie ale na liva całkiem całkiem

Czerwone podświetlenie wygląda super no i tymi kubkami też się spisałeś.