Naciąg łańcucha

Gotowe rozwiązania naszych użytkowników.

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
OloK
Motocyklista
Posty: 575
Rejestracja: 27 cze 2010, 22:49
Imię: Aleksander
Miejscowość: Złotoryja
Plecak: Brak :)
Garnek: AGV K-3
Numer GG: 7525884
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: OloK »

Odkrecasz sruby, bierzesz najstarsze urzadzenie znane mechanika - młotek i uderzajac w srubę poluzujesz łańcuch :)
Komar 2350 -> Piaggio Zip -> Suzukia Katana -> Kawasaki ER-5 -> ....
Galeria
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Dabrus
Motocyklista
Posty: 120
Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Dabrus »

OK, dziś tak spróbuję. Po prostu nie chciałem nic uszkodzić, nie znalazłem nigdzie informacji o luzowaniu łańcucha (w serwisówce nawet nie ma jak to zrobić). Dzięki:)
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: DeFi »

Jeśli nie chcesz używać młotka, możesz spróbować dopchnąć tylne koło. Powinien się wtedy poluźnić łańcuch
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Awatar użytkownika
Dzióbek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 416
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:36
Imię: Michał
Miejscowość: Kalisz
Plecak: Hania
Garnek: Nitro
Telefon: 511483837
Lokalizacja: Pawłówek k. Kalisza (WLKP)

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Dzióbek »

Dorzucę swoje "3 grosze" do tematu.
Ja naciągam łańcuch tak jak to opiszę poniżej.
Chyba OK, bo nie miałem z tym nigdy problemów, ale może ktoś wyprowadzi mnie z błędu.

Potrzebne są:
- pędzelek, szmatka, nafta oświetleniowa (do mycia łańcucha),
- smar do łańcucha (ja używam białego Bel Rey'a - nie chlapie, nie brudzi)
- kawałek kartonu, żeby nie ubrudzić koła
- klucz "24" do poluzowania nakrętki osi tylnego koła
- klucze "12" i "14" do regulacji naciągu (najlepiej oczkowe - nakrętki są bardzo "miękkie" )
- szczypce, wkrętak (do wyciągnięcia zawleczki z tylnej osi)
- nowa zawleczka

Krok o kroku:
1. stawiam motocykl na centralnej podstawce.
2. Pomiędzy wahacz a koło wkładam karton, żeby nie pobrudzić koła.
3. myję łańcuch naftą, wycieram szmatką i osuszam sprężonym powietrzem z kompresora.
4. smaruję łańcuch i czekam ok. 20min. aż smar wyschnie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

5. mierzę wychylenie łańcucha w połowie długości pomiędzy zębatkami. Należy kręcąc kołem znaleźć miejsce, gdzie łańcuch jest najbardziej sztywny. Łańcuch zużywa się często nierównomiernie i są "luźniejsze" i "sztywniejsze" odcinki - tak było w moim, który wymieniłem.
Naciąg mierze mniej- więcej w tym miejscu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wyregulowany łańcuch:
7,5cm - 4cm = 3,5cm - czyli tak jak powinno być


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jeśli tak nie jest:


6. poluzowuję nakrętkę pręta zabezpieczającego bęben hamulcowy, żeby nie "prężył" podczas naciągania - klucz "14".
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

7. wyciągam zawleczkę i poluzowuję nakrętkę tylnej osi, tak żeby koło było "luźne" - klucz "24".
8. na nakrętki regulacyjne zakładam klucze "12" i "14". Przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i odkręcam nakrętkę kontrującą ("12").
9. to samo po drugiej stronie wahacza to samo.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
10. po obu stronach wahacza przekręcam nakrętki regulacyjne o tą samą wartość np. pół obrotu i sprawdzam "luz" łańcucha.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
11. Dla pewności mierzę długość wystającego gwintu suwmiarką lub sznurkiem (miarą) odległość od osi wahacz do osi koła, żeby mieć pewność, że koło nie jest krzywo. Nie bardzo wierzę tym podziałkom na wahaczu, a u mnie przez stelaż pod kufry z prawej strony ciężko prosto spojrzeć z góry.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

12. przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i dokręcam nakrętkę kontrującą ("12").
13. dokręcam pręt trzymający bęben hamulcowy i zakładam zawleczkę.
14. dokręcam nakrętkę osi koła (silnie) i zakładam nową zwleczkę.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
15. jeszcze raz sprawdzam naciąg łańcucha.
16. sprawdzam działanie tylnego hamulca ( po przestawieniu koła mogło się zmienić jego działanie) - w razie potrzeby reguluję nakrętką na cięgle, przy bębnie.

..i niech MOC będzie za Wami :) :love:
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.
Awatar użytkownika
Nargel
Motorowerzysta
Posty: 53
Rejestracja: 28 mar 2011, 14:58
Miejscowość: Koszalin
Lokalizacja: Jadę swoją drogą.

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Nargel »

Dziękuję. :))))

-- 24 Kwi 2011, 12:22 --

Hej
Sprawdziłem naciąg i mam w granicach 3,5mm, ale nie to mnie martwi, bo myślałem, że mam zaluźny bo w stanie spoczynku łańcuch dotyka mi centralnych stopek a tak chyba nie powinno być, co? Jak myślicie?

Obrazek
Szczęka
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 13 lis 2010, 06:43

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Szczęka »

No nie powinno być. Podczas jazdy jeszcze bardziej będzie Ci piłował, bo górna część łańcucha się napina, a dolna luzuje. Pod spodem powinny być jakieś odboje od stopki. Może ich nie masz, ewentualnie coś się podgięło. U mnie jest dużo miejsca na łańcuch.
Awatar użytkownika
Nargel
Motorowerzysta
Posty: 53
Rejestracja: 28 mar 2011, 14:58
Miejscowość: Koszalin
Lokalizacja: Jadę swoją drogą.

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Nargel »

No właśnie jest ten podbój czy jak to się tam nazywa. Jakiej wielkości powinien być taki prawidłowy?? Albo jaki wy macie?
Zieluchh
Motocyklista
Posty: 121
Rejestracja: 10 wrz 2010, 17:53
Imię: Bartek
Miejscowość: Zambrów
Plecak: żona -Ania
Numer GG: 3575206
Lokalizacja: Zambrów

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Zieluchh »

Dzióbek pisze:Dorzucę swoje "3 grosze" do tematu.
Ja naciągam łańcuch tak jak to opiszę poniżej.
Chyba OK, bo nie miałem z tym nigdy problemów, ale może ktoś wyprowadzi mnie z błędu.

Potrzebne są:
- pędzelek, szmatka, nafta oświetleniowa (do mycia łańcucha),
- smar do łańcucha (ja używam białego Bel Rey'a - nie chlapie, nie brudzi)
- kawałek kartonu, żeby nie ubrudzić koła
- klucz "24" do poluzowania nakrętki osi tylnego koła
- klucze "12" i "14" do regulacji naciągu (najlepiej oczkowe - nakrętki są bardzo "miękkie" )
- szczypce, wkrętak (do wyciągnięcia zawleczki z tylnej osi)
- nowa zawleczka

Krok o kroku:
1. stawiam motocykl na centralnej podstawce.
2. Pomiędzy wahacz a koło wkładam karton, żeby nie pobrudzić koła.
3. myję łańcuch naftą, wycieram szmatką i osuszam sprężonym powietrzem z kompresora.
4. smaruję łańcuch i czekam ok. 20min. aż smar wyschnie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

5. mierzę wychylenie łańcucha w połowie długości pomiędzy zębatkami. Należy kręcąc kołem znaleźć miejsce, gdzie łańcuch jest najbardziej sztywny. Łańcuch zużywa się często nierównomiernie i są "luźniejsze" i "sztywniejsze" odcinki - tak było w moim, który wymieniłem.
Naciąg mierze mniej- więcej w tym miejscu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wyregulowany łańcuch:
7,5cm - 4cm = 3,5cm - czyli tak jak powinno być


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jeśli tak nie jest:


6. poluzowuję nakrętkę pręta zabezpieczającego bęben hamulcowy, żeby nie "prężył" podczas naciągania - klucz "14".
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

7. wyciągam zawleczkę i poluzowuję nakrętkę tylnej osi, tak żeby koło było "luźne" - klucz "24".
8. na nakrętki regulacyjne zakładam klucze "12" i "14". Przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i odkręcam nakrętkę kontrującą ("12").
9. to samo po drugiej stronie wahacza to samo.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
10. po obu stronach wahacza przekręcam nakrętki regulacyjne o tą samą wartość np. pół obrotu i sprawdzam "luz" łańcucha.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
11. Dla pewności mierzę długość wystającego gwintu suwmiarką lub sznurkiem (miarą) odległość od osi wahacz do osi koła, żeby mieć pewność, że koło nie jest krzywo. Nie bardzo wierzę tym podziałkom na wahaczu, a u mnie przez stelaż pod kufry z prawej strony ciężko prosto spojrzeć z góry.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

12. przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i dokręcam nakrętkę kontrującą ("12").
13. dokręcam pręt trzymający bęben hamulcowy i zakładam zawleczkę.
14. dokręcam nakrętkę osi koła (silnie) i zakładam nową zwleczkę.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
15. jeszcze raz sprawdzam naciąg łańcucha.
16. sprawdzam działanie tylnego hamulca ( po przestawieniu koła mogło się zmienić jego działanie) - w razie potrzeby reguluję nakrętką na cięgle, przy bębnie.

..i niech MOC będzie za Wami :) :love:

i oo właśnie o to Polska walczyła. Przedstawione mądrze i politycznie Dzióbek kolejny plus dla ciebie!!
Żyj i daj żyć!
Zieluchh
Motocyklista
Posty: 121
Rejestracja: 10 wrz 2010, 17:53
Imię: Bartek
Miejscowość: Zambrów
Plecak: żona -Ania
Numer GG: 3575206
Lokalizacja: Zambrów

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Zieluchh »

Dzióbek pisze:Dorzucę swoje "3 grosze" do tematu.
Ja naciągam łańcuch tak jak to opiszę poniżej.
Chyba OK, bo nie miałem z tym nigdy problemów, ale może ktoś wyprowadzi mnie z błędu.

Potrzebne są:
- pędzelek, szmatka, nafta oświetleniowa (do mycia łańcucha),
- smar do łańcucha (ja używam białego Bel Rey'a - nie chlapie, nie brudzi)
- kawałek kartonu, żeby nie ubrudzić koła
- klucz "24" do poluzowania nakrętki osi tylnego koła
- klucze "12" i "14" do regulacji naciągu (najlepiej oczkowe - nakrętki są bardzo "miękkie" )
- szczypce, wkrętak (do wyciągnięcia zawleczki z tylnej osi)
- nowa zawleczka

Krok o kroku:
1. stawiam motocykl na centralnej podstawce.
2. Pomiędzy wahacz a koło wkładam karton, żeby nie pobrudzić koła.
3. myję łańcuch naftą, wycieram szmatką i osuszam sprężonym powietrzem z kompresora.
4. smaruję łańcuch i czekam ok. 20min. aż smar wyschnie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

5. mierzę wychylenie łańcucha w połowie długości pomiędzy zębatkami. Należy kręcąc kołem znaleźć miejsce, gdzie łańcuch jest najbardziej sztywny. Łańcuch zużywa się często nierównomiernie i są "luźniejsze" i "sztywniejsze" odcinki - tak było w moim, który wymieniłem.
Naciąg mierze mniej- więcej w tym miejscu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wyregulowany łańcuch:
7,5cm - 4cm = 3,5cm - czyli tak jak powinno być


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jeśli tak nie jest:


6. poluzowuję nakrętkę pręta zabezpieczającego bęben hamulcowy, żeby nie "prężył" podczas naciągania - klucz "14".
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

7. wyciągam zawleczkę i poluzowuję nakrętkę tylnej osi, tak żeby koło było "luźne" - klucz "24".
8. na nakrętki regulacyjne zakładam klucze "12" i "14". Przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i odkręcam nakrętkę kontrującą ("12").
9. to samo po drugiej stronie wahacza to samo.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
10. po obu stronach wahacza przekręcam nakrętki regulacyjne o tą samą wartość np. pół obrotu i sprawdzam "luz" łańcucha.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
11. Dla pewności mierzę długość wystającego gwintu suwmiarką lub sznurkiem (miarą) odległość od osi wahacz do osi koła, żeby mieć pewność, że koło nie jest krzywo. Nie bardzo wierzę tym podziałkom na wahaczu, a u mnie przez stelaż pod kufry z prawej strony ciężko prosto spojrzeć z góry.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

12. przytrzymuję kluczem nakrętkę regulacyjną ("14") i dokręcam nakrętkę kontrującą ("12").
13. dokręcam pręt trzymający bęben hamulcowy i zakładam zawleczkę.
14. dokręcam nakrętkę osi koła (silnie) i zakładam nową zwleczkę.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
15. jeszcze raz sprawdzam naciąg łańcucha.
16. sprawdzam działanie tylnego hamulca ( po przestawieniu koła mogło się zmienić jego działanie) - w razie potrzeby reguluję nakrętką na cięgle, przy bębnie.

..i niech MOC będzie za Wami :) :love:

i oo właśnie o to Polska walczyła. Przedstawione mądrze i politycznie Dzióbek kolejny plus dla ciebie!!
Żyj i daj żyć!
Awatar użytkownika
Dzióbek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 416
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:36
Imię: Michał
Miejscowość: Kalisz
Plecak: Hania
Garnek: Nitro
Telefon: 511483837
Lokalizacja: Pawłówek k. Kalisza (WLKP)

Re: NACIĄG ŁANCUCHA

Post autor: Dzióbek »

Nargel pisze:No właśnie jest ten podbój czy jak to się tam nazywa. Jakiej wielkości powinien być taki prawidłowy?? Albo jaki wy macie?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wymiary 30mm średnicy, 16mm wysokości, na górze jest "grzybek" przetknięty przez otwór i tak się to trzyma :)
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.
ODPOWIEDZ