Forum Kawasaki ER-5

Wczoraj usłyszałem coraz rzadszy dźwięk motocykla. Rozglądam się, a tu na pasie obok kolo na Hayabusie w jeansach, adidasach i kurtce wiatrówce. Było -2 stopnie wtedy. Twardziel. Prawdziwy miszczunio.

To ja ost. w Berlinie widzialem kolesia na jakims (nie zauwazylem) scigu bez kasku pomykal! Tylko w czapce zimowej ...

Co prawda latem, ale widziałem u mnie na osiedlu kolesia na 7 w klapkach, szortach i t-shircie

Ja tez u siebie widziałem latem gostka na ZX6 w koszulce, hawajskich spodenkach i klapkach aż strach pomyśleć jak by wyglądał po nawet niewielkim ślizgu

DeFi pisze:w koszulce, hawajskich spodenkach i klapkach

eee .... tam widziałam lepszego: GSXR 750 bez kasku, bez koszulki, hawajki i japonki jak gostka zobaczyłam to nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać

są ludzie i parapety, a czasami są i klamki

street_angel pisze: są ludzie i parapety, a czasami są i klamki

spotkałem również taborety

Są ludzie, parapety, klamki, taborety, ale

street_angel pisze:eee .... tam widziałam lepszego: GSXR 750 bez kasku, bez koszulki, hawajki i japonki

To był przykład ping-ponga