Strona 1 z 2
Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 02 cze 2011, 23:56
autor: urbansan
Już drugi raz w ciagu ostatniego czasy w trakcie chillu na stacji, by ustalic reszte trasy, odsapnac chwile i wychylic energetyka, widze wytaczajacego sie kierowce z przed chwila przybylego auta. Stan wskazuje raczej na problem alkoholowy niz po prostu pijanstwo. Za pierwszym razem interweniowalem na stacji krzyczac przy kasach "gosc byl najebany, ze ledwo na nogach stal". Dostalem odpowiedz "nie mam alkomatu w oczach". Dzis po raz kolejny zrobilem cos podobnego, ale tym razem spisalem nr pojazdu. Pytam sie kasjera, czy nie widzi bledu w swej sztuce sprzedazy. "nie wiem, o ktory samochod panu chodzi". NO TEN CO WLASNIE STOJY PRZY WYJEZDZIE!!. Znieczulica pelna geba, ale tez zakablowac nie moga, bo miejscowi przyjada i im zrobia burde z interesu. Chce zwiac ze stacji i zadzwonic skads indziej. Kasjer pewnie znal goscia, to i moga mnie szybko namierzyc, gdy zostane na stacji. Na moje szczescie podjechal patrol i szybko zwial ze stacji... w pogoni za Policja hahahaha, zatrzymalem patrol, podalem numery auta... a ten skurwysyn w tym czerwonym sejczento po wiejskich tuningach, jechal dokladnie ta sama droga co my i gdy zobaczyl policje, to "zaparkowal". Toczyl sie z nadzieja, ze szybko pojedziemy, ale oni juz na niego czekali, a ja wio w druga strone do domu.
Czy myslicie, ze zareagowalem zbyt spolecznie? Co uwazacie o znieczulicy u kasjerow. Czy da sie zrobic jakas spoleczna akcje, by takie skurwysynki baly sie ruszac samochodem? Mieliście takie akcje wczesniej?
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 03 cze 2011, 11:52
autor: bartoszto
Rozmawialiśmy chyba o tym na zlocie. Znieczulica kasjera albo brak wiedzy co ma i może zrobić, szarpanie z klientem chyba nie wchodzi w grę - bo facet zdąży wytrzeźwieć i zafundować niemiłe zakończenie zmiany.
Nie wie, może z perspektywy kierowcy jakby taką sytuację zobaczył na drodze inaczej zareagował, tak jest kolejnym podchmielonym gostkiem kupującym alko, sam w nocy (w zależności która godzina i ile mam jeszcze zrobić) często mam wyj..ne co dzieje się na podjeździe.
Jadę dzisiaj na komendę w innej sprawie to się zapytam jak to wygląda.
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 03 cze 2011, 12:17
autor: urbansan
Fajnie Bartosz

Po prostu widze, ze to nie sa goscie, ktorzy moga ukryc pijanstwo... to jest juz pelne obciazenie watroby i chyba mozgu... oni beda pic i beda jezdzic, nikt tego nie powstrzyma... chyba, ze my

Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 03 cze 2011, 17:29
autor: DeFi
Nie wspomnę, iż w przypadku pijanego kierowcy trudno przewidzieć jego zachowanie, co stwarza dodatkowe zagrożenie dla nas motocyklistów.
Uważam, że interwencja w takiej sytuacji jest jak najbardziej na miejscu, chociaż może lepiej robić to z ukrycia (jeden telefon na 997, podać numery rejestracyjne i miejsce zdarzenia)
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 04 cze 2011, 21:53
autor: prodrewno
jak jesteście autem to starczy na CB krzyknąć, szybko zrobią porządek a może i podziękują - policja, no i będzie ostrzeżenie dla innych kierowców
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 05 cze 2011, 10:35
autor: urbansan
@prodrewno - true

Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 15 wrz 2011, 15:07
autor: RobertoAlvarez
Mialem podobny przypadek jadac krajowa 15stka kolo Brodnicy. Przede mna jakis facet jechal zygzakiem i ok 40 km/h, wiec nie pieprzylem sie w tancu i na CB pogwarzylem, ale bez odzewu bo to bylo po 22giej. No to po 500m chcialem wyprzedzic ale wolalem nie ryzykowac i za tel kom.- centralnie na 997 z numerami, marka, kolorem pojazdu i w jaka uliczke skrecil - i po ptakach. Co bylo dalej nie wiem bo sie spieszylem nach Wroclau.
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 15 wrz 2011, 15:32
autor: Kamyk
Wczoraj taki debil zabil sie scigiem w Szczecinie. Nawalony bez prawka wlecial w drzewo. Na szczescie nie zabil nikogo tylko siebie. Nic a nic mi go nie zal.
Kamyk
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 15 wrz 2011, 17:14
autor: RobertoAlvarez
podpisuje sie rowniez pod brakiem zalu dla kretynow....
Re: Pijani kierowcy na stacjach benzynowych
: 16 wrz 2011, 11:07
autor: Lish
głupotę na drogach trzeba tępić. Jak ktoś wsiada na cyku do auta to chyba jest świadomy, że albo może zrobić krzywdę sobie i innym, albo straci prawko jak się patrol trafi. W sumie bez prawka też będzie jeździł... Jeszcze musi troche czasu minąć zanim w Polsce będzie kulturalnie na drogach...