
Wczoraj odebrałem autko po detailingu i muszę wam powiedzieć, że jestem niesomowicie zaskoczony jak można 21 letni czerwony akryl wyprowadzić. Przez te lata lakier stał się strasznie matowy i miał dużo małych rysek. Znajomy wypolerował go i usunął większość z nich jednak nie wszystkie, bo niestety przez tyle lat zostało tylko 70, a w niektórych miejscach nawet 60 mikronów, więc nie chciał przesadzać.
Ogólnie mówił, że jakby było więcej mikronów, albo bezbarwny na wierzchu położony byłby w stanie usunąć do 90% rys z auta.
Majątku to nie kosztowało, a chyba wszystkim się spodoba.
Przed znalazłem tylko takie zdjęcie


Zdjęcia z prac 50/50


i już po odebraniu u mnie w domu








Starałem się wybrać najładniejsze zdjęcia

Pozdrawiam!