Wiam.
Zakładam nowy temat dotyczący motocyklowego slnagu. Jako świerzak cały czas łapie się na tym, że zdarza mi się nie rozumieć spotkanych motocyklistów.
Znalazłem coś takiego :
http://www.scigacz.pl/Slownik,motocyklo ... 12573.html
ale wydaje mi się, że jakoś nie używa się części z tych określeń.
Na początek proszę o wyjaśnienie określenia : pojeździć wokół komina. Czy chodzi o jakąś konkretną trasę, czy o pokręcenie się po okolicy.
Motocyklowy slang
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- pioter300
- Motocyklista
- Posty: 151
- Rejestracja: 01 lip 2012, 12:39
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Wa-wa/Piaseczno
- Garnek: SHARK S900
Motocyklowy slang
Jestem bardzo początkujący więc proszę nie dziwić się niektórymi moimi pytaniami.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Motocyklowy slang
Jeżdżenie wokół komina to jazda bez celu po okolicy
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: Motocyklowy slang
Głównie dla lansu dodajmyDeFi pisze:Jeżdżenie wokół komina to jazda bez celu po okolicy