Strona 1 z 27

nasze WYPADKI / SZLIFY

: 28 mar 2011, 11:27
autor: raguel
Panowie, mój przyjazd stanął niestety pod znakiem zapytania, gdyż rozbiłem motocykl i nie wiem czy uda mi się go posklejać do końca maja (w zasadzie nie wiem czy to się jeszcze opłaca).

Inwestujcie w ciuchy, bo mi uratowały dupę.

Lewa w górę

Re: Data zlotu 2011 i lista chętnych

: 28 mar 2011, 12:00
autor: DeFi
uuu, kiepska sprawa. Co się właściwie stało ?

Re: Data zlotu 2011 i lista chętnych

: 28 mar 2011, 13:00
autor: raguel
Trasa S17, ktoś na prawym pasie źle ocenił moją prędkość (~140 km/h) i postanowił wyprzedzić ciężarówkę. Ostre hamowanie, ucieczka w lewo, nie utrzymałem się i gleba. 100m szlifu... Gość zwolnił ale jak zobaczył, że wstaję sam to spieee...sznie się oddalił. Skutek porysowany bak, zniszczone zegary, pokrywa pompy wody, zadupek, kierunkowskazy z prawej, z tłumika nic nie zostało, kierownica zgięta, klamki hamulca nie ma, nie palą się kontrolki, motocykl nie odpala (chyba przez rozwaloną elektronikę na kierownicy, bo silnik, rama i lagi są całe, nie kręci rozrusznikiem). Kupiłem sobie jeszcze zimą kombinezon MODEKI ale nic z niego nie zostało. Ja mam tylko stłuczony mały palec u lewej dłoni ;). Zastanawiam się czy remontować czy kupić nowy.

Re: Data zlotu 2011 i lista chętnych

: 28 mar 2011, 14:59
autor: Kamyk
A wiec tak ...

1. Moze to nie ten dzial, dlatego najlepiej jakby moderatorzy przekleili ten temat :)
2. Masz szczescie :) slizgales sie po asfalcie czy wleciales po lewej na pobocze?
3. Jesli duze sa zniszczenia nie remontowal bym tego. Sadze ze z 2-3 tys. bedzie Ciebie kosztowaly naprawy, ale nie dam glowy.
4. Warto kupowac dobry sprzet :) mowie o ciucha i kasku :)
5. Masz jakies zdjecia jak wyglada Kawa?

Wracaj szybko na droge :) z nowym lub naprawionym motongiem.

Pozdrawiam

Re: Mialem wypadek

: 28 mar 2011, 20:04
autor: bartoszto
Ej to fatalnie! Znaczy faktycznie miałeś dużo szczęści bo na poboczu można wpaść na wszystko. Zgłaszałeś wypadek na policji? Może kierowca ciężarówki ma rejestrację sprawcy?

Re: Mialem wypadek

: 28 mar 2011, 20:44
autor: raguel
Nie no, to akurat była dwupasmowa trasa, polizałem jedynie asfalt, żadnego piachu itp. Swoją drogą zastanawia mnie rozerwana przednia opona o_O. Motocykl w nic nie uderzył, po prostu zatrzymał się 50m dalej... Teraz to już po ptokach ale zamiast hamować mogłem zacisnąć zęby i dodać gazu, miejsca było jeszcze sporo, pewnie dałbym radę... a jeśli nie... no cóż. Wstawię później zdjęcia, motocykla, spodni i kurtki (tego co z nich zostało), tak żeby pobudzić wyobraźnię tych co próbują przyoszczędzić na łachach.

Re: Mialem wypadek

: 28 mar 2011, 21:34
autor: prodrewno
A ja ze swojej strony powiem tak...
generalnie nie znamy się..., ale zaje*iście że nic Ci się nie stało!

nie/chętnie obejrze foty, także faktycznie wstaw w wolnej chwili

Re: Mialem wypadek

: 29 mar 2011, 13:41
autor: hagar
Już sam opis daje sporo do myślenia, ale fakt, że nic poważnego ci się nie stało jest mocno pokrzepiający! Zdjęcia potraktuję jako przestrogę.
Jednak na motorze trzeba uważać nie tylko na siebie ale również (chyba głównie) na wszystkich dokoła.

Pierwsze szlifowanie asfaltu...

: 29 mar 2011, 18:47
autor: Lish
hej
Godzine temu zaliczyłem pierwszy szlif...
Za szybko wszedłem w zakręt 90 stopni w lewo. Jak się zorientowałem, że się nie zmieszcze zacząłem zacieśniać, za duże złożenie, w zakręcie piach... i dalej wiadomo ;)

Mi się nic nie stało pomimo 70-80 na budziku, ale kawa ucierpiała... Połamane kierunki, porysowany dekiel, lampa, bak przy samej ramie, klamka sprzęgła (i tak była do wymiany), podnóżki i troche set, zegary (były już przytarte to poprawiłem), ciężarek na kierownicy, skrzywiona dźwignia zmiany biegów...

A jak u Was wyglądał pierwszy szlif? Dał jakąś nauczkę?
... jak to mawiają: jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz ;)

Re: Pierwsze szlifowanie asfaltu...

: 29 mar 2011, 18:53
autor: Sprinter
Grunt ze Ty jestes caly!
Kawy owszem szkoda ale sie zrobi:))
Każdy szlif to jakieś doświadczenie! :)
Ja osobiście nie miałem na asfalcie.Miałem wywrotke ale na ziemi.;)