Forum Kawasaki ER-5

Witam forumowiczów,

Na ER5 jeżdżą głównie młodzi motocykliści, niedoświadczeni, chorzy na moto-bakcyla. Często głowa za gorąca w stosunku do rzeczywistości. Ten temat służy do ustalenia ogólnych zasad, które starsi motocykliści, a nawet samochodziarze, mogą przekazać świeżakom. Efektem naszej pracy będzie Spis Zasad, który umieścimy na samej górze w dziale "Technika Jazdy".

Zasada jest dość prosta. W drodze dyskusji staramy się przekazać, co nas skarciło za młodu, z jakich zasad korzystamy w trakcie codziennej jazdy, o czym zawsze warto pamiętać. Po ugruntowaniu danego wątku, będziemy zapisywali je na liście. Istnieje szansa, że podzielimy odpowiednie pomysły na różne listy np. Zasady dobrego zachowania się na drodze, czego nigdy nie robimy za kierownica etc.

Proszę nie robić floodów - po 1-2 zasady od każdego na początek. Jeżeli popierasz czyiś pomysł to zacytuj i daj na niego głos. Wszystkie punkty będziemy traktowali równorzędnie i/lub ustalimy ich kolejność później.

Dam pomysł na punkt pierwszy. Moim zdaniem nie ulegający szczególnej dyskusji:

Czego nie robimy na motocyklu:
1. Nie wsiadamy na bani.

Dlaczego? O śmierć na 2 kółkach po % łatwiej niż w samochodzie.

Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.

A ja jeżeli mogę, chociaż doświadczenia nie mam, to aby zachować czytelność artykułu (brawo za pomysł przede wszystkim) proponuję tylko pominąć rzeczy oczywiste, takie jak np. Wsiadanie po %, choć zasada ŚWIĘTA!!, to jest tak oczywista, że każdy kto na to się zdecyduje, nie może chyba nazywać siebie motocyklistą, a prędzej idiotą na 2 kołach :]
Równie ważne jak oczywiste jest to , że trzeba mieć opony, na felgach nie pojedzie ;]
Ale to tylko moja sugestia, może źle zrozumiałem wątek

Lish pisze:Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.

Co powinniśmy robić:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.

Co powinniśmy robić:
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręki lub skinieniem głową.
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.

@KELGAR - uwaga trafna, ale testosteron do glowy uderza, to czlowiek ma tendencje do naginania wlasnych zasad. Jak sa to odgorne zasady, to czasami czlowiek przytomnieje.Gdyby alkohol byl tak oczywisty, to by nie bylo w ogole smierci na drogach z powodu alkoholu... a tu co weekend alkohol zbiera zniwo. No ale przyjmuje od Ciebie minus za ten punkt. Jak bedzie wiecej minusow, to punkt zdejme.

-- 07 Wrz 2012, 15:10 --

Lish pisze:Co powinniśmy robić:
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.

Podtrzymuje.

Co do zasad poruszania sie w korku dodalbym, ze jezeli auto nie chce nas przepuscic, to zkladamy, ze nas nie widzi. Mrugamy dlugimi i jezeli nadal nas nie widzi, to ladnie czekamy, az korek sie ruszy. Robienie nerwowej sytuacji na drodze psuje opinie motocyklistow (potluczone lusterka, halas, przepuchanki), a to odbija sie na kulturze przepuszczania motocyklistow w korku

-- 07 Wrz 2012, 15:12 --

jotto pisze:
Co powinniśmy robić:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.

podtrzymuje

-- 07 Wrz 2012, 15:13 --

Lish pisze:Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.

podtrzymuje - zlota zasada, czesto nie przestrzegana.

-- 07 Wrz 2012, 15:15 --

-nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocyklisci takze.
-gdy wyprzedzasz motocykliste, upewnij sie, ze mial mozliwosc uprzednio Cie zauwazyc w swoich lusterkach.

Co powinniśmy robić:
- przed wyprzedzeniem puszki zjedźmy do lewej krawędzi pasa i dajmy się zauważyć w lusterku.

Na koncu, albo co jakis czas robil bym podsumowanie za pomoca listy, bo tak zaraz pogubimy wszystkie "zlote mysli". Dlatego warto zrobic liste i dodawac do niej z kazdego postu cos. Taka moja mala sugestia.

Kamyk

Lish pisze:Co powinniśmy robić:
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.

Podtrzymuje.

urbansan pisze: Co do zasad poruszania sie w korku dodalbym, ze jezeli auto nie chce nas przepuscic, to zkladamy, ze nas nie widzi. Mrugamy dlugimi i jezeli nadal nas nie widzi, to ladnie czekamy, az korek sie ruszy. Robienie nerwowej sytuacji na drodze psuje opinie motocyklistow (potluczone lusterka, halas, przepuchanki), a to odbija sie na kulturze przepuszczania motocyklistow w korku

Podtrzymuję. Czasami lepiej poczekać, niż wciskać się na siłę.

jotto pisze:
Co powinniśmy robić:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.

podtrzymuje

Lish pisze:Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.

podtrzymuje

Urbansan pisze: -nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocyklisci takze.
-gdy wyprzedzasz motocykliste, upewnij sie, ze mial mozliwosc uprzednio Cie zauwazyc w swoich lusterkach.

Podtrzymuję, aczkolwiek parę razy mi się zdarzyło wyprzedzać puszki poboczem (asfaltowym) ale to w przypadku kilku kilometrowego korku, gdzie samochody praktycznie stały w miejscu. Jechałem powoli do przodu i obserwowałem zachowanie puszek.

-- 07 Wrz 2012, 15:41 --

Wstępne podsumowanie:

Co powinniśmy robić:

- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.
- gdy wyprzedzasz motocykliste, upewnij sie, ze mial mozliwosc uprzednio Cie zauwazyc w swoich lusterkach.
- przed wyprzedzeniem puszki zjedźmy do lewej krawędzi pasa i dajmy się zauważyć w lusterku.

Czego nie robimy na motocyklu:

- Nie jeździmy po alkoholu !!!
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.
- nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocyklisci takze.

Myślę, że niektóre wpisy są owszem prawdziwe ale nie dotyczą sensu stricto etykiety motocyklisty, ale bezpieczeństwa jazdy - a to jednak trochę inna rzecz. (Oczywiście można to wyszczególnić dla potomnych)