Strona 1 z 4

Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 16:31
autor: jejkujejku
Witajcie

Mam pytanko

Dzisiaj przypadkiem sobie zredukowałem z 3 na 1 i tylne koło zatańczyło mi tak jak by załączył mi się hamulec tylny .
Musiałem się ostro namęczyć żeby go wyprowadzić z tego tańca.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć co się tak właściwie stało?

ROZUMIEM ŻE NIE POWNIENEM TAK ROBIĆ

Ale skoro już się stało to bym chciał zrozumieć co tak naprawdę się stało i dlaczego

Pozdrawiam

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 17:07
autor: DeFi
Po prostu zblokowałeś koło skrzynią biegów. Znasz pewnie pojęcie hamowanie silnikiem. Silnik hamuje poprzez napęd czyli tylnym kołem. Zrzuciłeś z 3 na 1 czyli mocno zdusiłeś moto. Możesz to porównać z wbiciem jedynki w aucie w trakcie jazdy. Będzie to samo, tyle że na przednie koła (80% aut na świece ma napęd na przód). Niekoniecznie z efektem zblokowania kół, ale mocno wciśnie cię w kierownicę :)

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 17:32
autor: jejkujejku
Bardzo dziękuję :)

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 19:58
autor: duzydamian
Generalnie z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że redukcja w przedziale 3-4 tyś. zależnie od nawierzchni może powodować minimalną blokadę oraz uślizg. Redukcja powyżej 4 tys. przynajmniej u mnie zawsze równa się mocnemu szarpnięciu.

Z własnego doświadczenia jak nie masz pewności czy Ci nie zblokuje przy redukcji to przy puszczaniu sprzęgła dodaj trochę gazu.

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 20:33
autor: DeFi
NIe wiem jak ty Damian, ale ja zawsze redukuję w okolicach 3 tyś km.

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 22:06
autor: Corr
duzydamian pisze:Generalnie z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że redukcja w przedziale 3-4 tyś. zależnie od nawierzchni może powodować minimalną blokadę oraz uślizg. Redukcja powyżej 4 tys. przynajmniej u mnie zawsze równa się mocnemu szarpnięciu.
Ja często redukuje w tym zakresie i jest ok, oczywiście wiadomo, trzeba "wyrównywać" obroty gazem no i przegazówka ;)
Co do blokowania koła to dzieje się tak kiedy jedziemy "za szybko" na dany bieg, czyli redukcja o 2 biegi lub w momencie gdy jesteśmy w pobliżu czerwonego pola.

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 25 cze 2012, 22:48
autor: Mlody94
Mnie instruktor uczył przegazówki bodajże tak się to nazywa, pewnie źle napisałem.
Redukcja wtedy następuje bardzo ładnie bez żadnego problemu.
Krok po kroku:
Noga musi już być przygotowana do zmiany biegu wtedy wszystko naraz po kolei: sprzęgło + odkręcamy manetkę by obroty skoczyły o 1000-1500 obrotów(takie szybkie lekkie szarpnięcie) i zmiana biegu. W praktyce chyba nikt tego nie używa ale może komuś się to spodoba.

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 26 cze 2012, 00:22
autor: Corr
http://www.motogen.pl/artykuly/porady/s ... ,art8.html tutaj dobry artykuł, w filmie twist of the wrist też jest. Też używam, najgorzej jest zacząć, potem już wchodzi w krew ;)

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 26 cze 2012, 09:41
autor: radziorek15
Ja się ostatnio nauczyłem z przegazówką redukować i jest miodzio. Nic nie szarpie, nic się nie blokuje. Pozatym słyszałem, że redukowanie z przegazówką jest bezpieczniejsze dla skrzyni biegów i ogólnie całego układu przeniesienia napędu.

Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji

: 26 cze 2012, 10:39
autor: piter3105
Ja również redukuję w ten sposób. Ale przy mocy jaką posiada ER to i bez międzygazu nie powinno być uślizgów koła. Szarpnięcie do przodu będzie, ale raczej nie do tego stopnia, żeby się blokowało tylne koło.