Savoir-vivre:
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.
Co robimy:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.
- gdy wyprzedzasz motocykliste, upewnij sie, ze mial mozliwosc uprzednio Cie zauwazyc w swoich lusterkach.
- przed wyprzedzeniem zjedźmy do lewej krawędzi pasa i dajmy się zauważyć w lusterku. (zmodyfikowalem, skasowalem "puszki" poniewaz dotyczy sie to kazdego pojazdu)
Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie jeździmy po alkoholu !!!
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.
- nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocyklisci takze.
Pierwsze podsumowanie done. Dopisywac kolejne pomysly..
-- 07 Wrz 2012, 18:08 --
Tutaj masz racje... przy przeciskaniu sie przez korek czasem wygodniej i bezpiecznie jest jechac poboczem. Problem polega na tym, ze i tak Cie kierowcy nie widza. bo sie najnormalnie Ciebie nie spodziewaja z prawej...DeFi pisze:
Podtrzymuję, aczkolwiek parę razy mi się zdarzyło wyprzedzać puszki poboczem (asfaltowym) ale to w przypadku kilku kilometrowego korku, gdzie samochody praktycznie stały w miejscu. Jechałem powoli do przodu i obserwowałem zachowanie puszek.