Witam mam pytanie czy wciskać sprzęgło w czasie hamowania tylnym hamulcem.Ostatnio postanowiłem pobawić się w hamowanie na piaszczystej drodze tyłem żeby zblokować koło jechałem wolno na 1 biegu bo same dziury ale jak zachamowałem to usłyszałem przeskok łańcucha, sprzęgła nie wciskałem, zastanowiłem się co to ,prosta sprawa bieg załączony tył zahamowany to musiał łańcuch przeskoczyć na zębatce.
Pytanie czy nalezy używać sprzęgła przy hamowaniu ,może napęd mam zużyty ,temat do pogadania jak nie będziecie mieli co robić LWG.
Hamowanie tyłem a sprzęgło.
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
-
Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: Hamowanie tyłem a sprzęgło.
Często jak wyłączę ABS 
wiem wiem to hamuje mocno tyłem w offie, żeby dupa mnie zaczęła wyprzedzać. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby dobry napęd tak się zachowywał, a nie używam sprzęgła prawie do samego końca. Wiadomo, żeby silnik nie zgasł. Sprawdź napęd czy nie wisi za luźno. A może już tylna zębatka jest zużyta i zamiast dobrych zębów ma rekinie.
Kamyk
wiem wiem to hamuje mocno tyłem w offie, żeby dupa mnie zaczęła wyprzedzać. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby dobry napęd tak się zachowywał, a nie używam sprzęgła prawie do samego końca. Wiadomo, żeby silnik nie zgasł. Sprawdź napęd czy nie wisi za luźno. A może już tylna zębatka jest zużyta i zamiast dobrych zębów ma rekinie.Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...