Na zlocie u Dzióbka mogliśmy podziwiać kolegę na trailu, dlatego postanowiłem zacząć taki temat bo może komuś przyjdzie ochota na taki motocykl i podzieli się z nami swoimi doświadczeniami. Zdaje mi się, że ktoś ma triala z forum
Wywołany - melduję się. Filmik już wrzucałem w "nasze inne maszyny", ale powielę:
Zaraziłem się przez przypadek, znajomi na jakąś imprezę przywieźli swoją 80-kę. Zabawa po prostu przednia. W 20 minut można się tak zmęczyć jak po 2 godzinach na"orliku" . Super sprawa do ćwiczenia równowagi, balansu, kontroli, ale również (co niemniej ważne) super frajda. Mój to straszny staroć, 50-ka, ale i tak go lubię. Jak nie mam czasu wyjechać na moto "za bramę" - to nic nie stoi na przeszkodzie zrobić sobie choć półgodzinną "moto-przerwę" w innych zajęciach.
P.S. Nie polecam jazdy jak na filmiku. Zakładajcie przynajmniej buty, rękawice i kask - przekonałem się o tym boleśnie
Postępy... marnie Nigdy nie będę zawodnikiem Ale jakaś tam kontrola jest coraz lepsza. Najtrudniejszy jest wbrew pozorom ciasny slalom - ustawiam tak żeby musieć robić go na pełnym skręcie kierownicy a w trialu skręca się prawie jak w rowerze - do blisko 90 stopni Slalom robię dla ćwiczeń a opony, palety itp - dla frajdy
Koszty użytkowania.... Żadne Wymieniłem olej w skrzyni na jakiś lepszy, do paliwa leję dobry olej motula. Zbiornik ma ze 3 litry i starcza na 2 dni intensywnych zabaw Poza tym nic się nie zużywa, bo prędkości żadne, moc niska więc łańcuch nie cierpi, hamulce też nie dostają po dupie... poza zakupem to nie generująca kosztów zabawka w takim jak moje użytkowaniu.
Kamyk pisze:Coraz mocniej myślę nad zakupem traila! Macie jakieś sugestie? Nie znam się kompletnie nad firmami, które warto szukac. Sherco? Beta? Co jeszcze?
Kamyk
Myślę że najlepiej pogadać z Galanciem który jeździł u Dzióbka.
na facebooku na pewno Go znajdziesz (chyba Łukasz Błaszczak) Na pewno będzie wśród znajomych Majstra.
Mają jakiś klub więc motocykl też się pewno znajdzie jakiś do kupienia
Nie. Sa tez z homologacja. Ale wygladaja smiesznie. Fakt to triala trzeba miec miejsce do jazdy. Na crossie tez mozna przejechac do lasu jakos ale wiadomo na wlasne ryzyko. Ja mam pomysl na zabawe na placu przy garazu. Mam spory kawalek pustego betonu i duzo palet wiec moge tam pocwiczyc.