Ku przestrodze!
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Ku przestrodze!
Sam tak stwierdził na fb...
Smutne to jest ale jeżeli rzeczywiście wyprzedzał parę aut przed samym/na skrzyżowaniu to sam się prosił o tragedię.
Nie wiem czy to tylko w moim regionie ale widzę wielu "motocyklistów", którzy przed przejażdżką chyba wyłączają mózg sądząc po tym jak lekkomyślnie jeżdżą.
Smutne to jest ale jeżeli rzeczywiście wyprzedzał parę aut przed samym/na skrzyżowaniu to sam się prosił o tragedię.
Nie wiem czy to tylko w moim regionie ale widzę wielu "motocyklistów", którzy przed przejażdżką chyba wyłączają mózg sądząc po tym jak lekkomyślnie jeżdżą.
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- pioter300
- Motocyklista
- Posty: 151
- Rejestracja: 01 lip 2012, 12:39
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Wa-wa/Piaseczno
- Garnek: SHARK S900
Re: Ku przestrodze!
Jest artykuł na scigacz.pl. Autor zadaje pytanie 22 latek na R1? Odpowiedzcie sobie sami.
Ja słyszałem od gościa co już z 50 lat na moto jeździ, że pierwszy raz w sezonie wyjeżdża dopiero po wiosennej burzy co by asfalt był umyty z resztek soli itp...
Ja słyszałem od gościa co już z 50 lat na moto jeździ, że pierwszy raz w sezonie wyjeżdża dopiero po wiosennej burzy co by asfalt był umyty z resztek soli itp...
Jestem bardzo początkujący więc proszę nie dziwić się niektórymi moimi pytaniami.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
- K021
- Motocyklista
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
- Garnek: Shoei XR-1100
- Skype: k0210l
- Numer GG: 3051259
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ku przestrodze!
Cybek "duza predkosc" to rzecz wzgledna, dla kazdego to co innego znaczy, ale tak czy inaczej skoro mial mozliwosc wyprzedzic kilka samochodow zanim sie rozbil to napewno nie jechal z przepisowa predkoscia. Poza tym.. 6 stopni ? Serio ? Jak zimny musial byc asfalt, w dodatku opony nie rozgrzane, resztki soli na drodze. A myslicie ze skostniale w takiej temperaturze palce zachowuja pelna sprawnosc i jego czas reakcji sie nie wydluzyl ? Zaraz posypia sie hejty (a prosze bardzo), ale jestem za selekcja naturalna i jezeli kogos mi w tym momencie zal to rodzicow tego chlopaka, tylko i wylacznie. I nie oszukujmy sie, bo pytania w stylu "a skad wiesz ze on szybko jechal/ ze to jego wina ?" itd. sa jak robienie z kurwy dziwicy- kazdy doskonale wie czym sie zajmuje, ale nikt nie powie tego na glos. Z reszta jego wiek, motocykl, jego ociekajaca inteligencja wypowiedz na fejsie oraz warunki w jakich "zapierdalal" mowia mi wszystko o tym czlowieku.. a kto chce sie oszukiwac ze motocyklisci sa swieci.. niech robi to dalej, ale niech nie mydli oczu innym.cybek pisze:Nie są pewni jak doszło do zdarzenia, ale prędkości są pewni?Gdyby była to prawda, kierowca Volvo mógł nie zauważyć jadącego z dużą prędkością motoru.
Po drugim linku niby daje to do myślenia, ale to nie jest powód, żeby bez pewności tak pisać...
- michałKNW
- Motorowerzysta
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 cze 2011, 23:00
- Imię: Michał
- Miejscowość: Knurów
- Garnek: Caberg V2R zonda
Re: Ku przestrodze!
ja sie zgadzam z K021 no niestety zawsze jak ginie człowiek obojętnie w jaki sposób jest żal ale czasem jest to na własne życzenie niestety...
i pomimo tego, że sam w ostatnich 2 latach jeździłem na motocyklu to o motocyklistach nie mam dobrego zdania bo brak im kultury i wyobraźni na drodze przynajmniej tak jak mówi Corr w naszym regionie
i pomimo tego, że sam w ostatnich 2 latach jeździłem na motocyklu to o motocyklistach nie mam dobrego zdania bo brak im kultury i wyobraźni na drodze przynajmniej tak jak mówi Corr w naszym regionie
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: Ku przestrodze!
To pojeździł...
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Ku przestrodze!
Zgadzam sie z tobą, ale nie chodziło mi o to czy jechał szybko czy wolno, a o sam fakt, że tego oficjalnie NIE wiadomo jak jechał w momencie zdarzenia, ale serwisy i gazety od razu jak motor to muszą pisać, że szybko.K021 pisze:Cybek "duza predkosc" to rzecz wzgledna, dla kazdego to co innego znaczy, ale tak czy inaczej skoro mial mozliwosc wyprzedzic kilka samochodow zanim sie rozbil to napewno nie jechal z przepisowa predkoscia.
- radziorek15
- Motocyklista
- Posty: 550
- Rejestracja: 10 lip 2011, 14:50
- Imię: Radosław
- Miejscowość: Białystok
- Plecak: słowianka
- Garnek: xr-1100 shoei
- Numer GG: 9519818
- Telefon: 693457668
Re: Ku przestrodze!
Łatwo jest stracić reputację, ale trudniej ją odzyskac. Niestety w stadzie śnieżnobiałych owiec zawsze znajdzie się przynajmniej jedna czarna (nie chodzi mi tu o rasizm
). I tak oto kilku wariatów na motocyklach popsuje zdanie o całym ogóle motocyklistów.

er-5 + SV650S
- K021
- Motocyklista
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
- Garnek: Shoei XR-1100
- Skype: k0210l
- Numer GG: 3051259
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ku przestrodze!
No bo niestety tacy juz jestesmy ze bardziej rzuca nam sie w oczy to zle niz to co dobre. Nie uwazam oczywiscie ze kazdy kto ma erłana czy innego sporta to wariat, ale prawda jest taka ze nie da sie tym spokojnie jezdzic. Chcial sobie poodwijac to mogl to zrobic na jakiejs ekspresowce, albo przynajmniej poza miastem. Jak juz ktos wyzej napisal to bylo proszenie sie o smierc. Przez takich jak on wszyscy motocyklisci dostaja po dupie, bo to ci "zli" na drogach, dawcy, szalency, wariaci, debile itd. ale skads to sie bierze. Na takie rozprawy trzeba by inny temat zalozyc bo o tym mozna godzinami pisac. Ale powiem Ci Cybek skad wiadomo ze jechal za szybko- bo nie zyje. Zazwyczaj jest tak ze to kierowca wymusza pierwszenstwo- tak jak w tym przypadku, ale zazwyczaj idzie to w parze z nadmierna predkoscia motocyklisty. Jak sie przyjrzysz na zdjeciach to zobaczysz ze bok volvo jest caly (nawet sa szyby w drzwiach) a motocykl przywalil w przod- w okolice przedniego kola. Motocyklista lezy obok, a to raczej swiadczy o tym ze przesadzil z dozowaniem hamulca, przewrocil sie i ze znaczna sila udezyl cialem w samochod. Nie mial czasu na manewr, ani na delikatne hamowanie. Mozna by jeszcze rozwazyc taka kwestie ze motocyklista jechal przepisowo, ale szczerze mowiac, jakos mi sie nie chce w to wierzyc bo puszkarz musialby mu przed samym nosem wyjechac. R1 nawet ze standardowym tlumikiem jest dosc glosna, a czy skrecajacy w lewo koles nawet mimochodem nie zauwazylby nadjezdzajacego dosc powoli motocykla, albo go nie uslyszal ? I wyjechalby mu przed sam nos ? Tymbardziej ze jak widac na zdjeciach koles zdazyl juz wyjechac na sam srodek drogi zanim przywalil w niego moto i chociazby to przemawia za tym ze motocyklista byl w znacznej odleglosci od niego kiedy ten zaczynal wykonywac manewr. Pisze to bo wiem jak to wyglada, sam swiety na drodze nie jestem, mam swoje idiotyczne zagrywki po ktorych bije sie w czolo i krzycze "ty idioto" i czasem miewalem takie sytuacje ze mi cos wyjezdza na skrzyzowaniu, ale wystarczy w takich miejscach ogaraniczyc troche predkosc, to nie zbyt wielkie poswiecenie. (Kurde znowu sie rozpisalem)
- Alaila
- Klubowicz
- Posty: 735
- Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
- Imię: Agata
- Miejscowość: Świdnica/Wrocław
- Garnek: uvex
- Motocykl: Honda CBF 125
- Kontakt:
Re: Ku przestrodze!
Nie chcę nikogo oczyszczać z zarzutów ani obrażać, ale:
- mi niejednokrotnie puszki wyjeżdżały przed nos, mimo iż byłam doskonale widoczna i jechałam wolno (przez jednego takiego zaliczyłam glebę z zalaniem silnika);
- przykład naszego kolegi Młodego pokazuje, że wcale nie trzeba jechać szybko aby mieć wypadek (czasem wystarczy pech).
Ja uważam, że w omawianym przypadku wina leżała po obu stronach (chociaż nie w takim samym stopniu). Mi na kursie ciągle powtarzali: "to że ty znasz przepisy i ich przestrzegasz nie oznacza, że inni je znają i przestrzegają".
- mi niejednokrotnie puszki wyjeżdżały przed nos, mimo iż byłam doskonale widoczna i jechałam wolno (przez jednego takiego zaliczyłam glebę z zalaniem silnika);
- przykład naszego kolegi Młodego pokazuje, że wcale nie trzeba jechać szybko aby mieć wypadek (czasem wystarczy pech).
Ja uważam, że w omawianym przypadku wina leżała po obu stronach (chociaż nie w takim samym stopniu). Mi na kursie ciągle powtarzali: "to że ty znasz przepisy i ich przestrzegasz nie oznacza, że inni je znają i przestrzegają".
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: Ku przestrodze!
Ja też latam bez ubioru, ponieważ kupiłem dwa kaski i trochę muszę teraz dozbierać na strój. Ale głowa ważniejsza więc zacząłem od kasków
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!

Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa