Dla tych co byli i nie byli na pierwszym zlocie w Gnieźnie: pamiętacie tę kaszanę jaką tam odwalaliśmy na starym rynku?

Drugi zlot było już lepiej, ale ciągle masakra.
Nie bierzcie tego do siebie osobiście - sam nie jestem żadnym wymiataczem jeśli chodzi jazdę w kolumnie - każdy ma inne doświadczenie i umiejętności, ale w trosce o nas samych musimy się w tym temacie podszkolić.
Nie każdy ma na tyle odwagi, jak kolega z którym jechałem na jeden ze zlotów, powiedzieć że ma mało doświadczenia, nie zna zasad i jest dla niego za szybko. Niestety mam wrażenie, że jak jedzie kilku motocyklistów, zwłaszcza takich którzy nie jeżdżą razem, to w milczeniu każdy skupia się żeby nie wyjść na "fajtłapę" i żeby ktoś przypadkiem nie pomyślał, że jeździ wolno. Sam się na tym nieraz łapałem.
Poniżej link, opisujący podstawowe zasady poruszania się w kolumnie. Są jeszcze bardziej rozbudowane techniki przejazdów przez miasto itp., ale to już chyba dla bardzo zaawansowanych

http://www.klubmotocyklowy.pl/index.php ... 6&Itemid=9
PS. Przy pokonywaniu łuków zwróćcie uwagę na opis.
-- 09 Lut 2012, 11:00 --
http://msf-usa.org/index_new.cfm?spl=2& ... me=Library
Dla znających angielski link do kilku poradników - nie tylko odnośnie jazdy w kolumnie.