sakwy, kufry, plecaki?

[Crass]

jejkujejku

do naszych pasuje wlasciwie wszystko,firma jest malo istotne,istotna jest plyta na ktorej siedzi kufer
ja mam kufer kappy a stelaz i plyte givi z monokey

[mare36ks]

jejkujejku to najzwyklejszy model Aviny, stelarz mam jakis noname. W ER mialem stelarz Givi do tego samego kufra z plyta

[Szczepan]

Hejo Hejo
Nie znalazłem lepszego działu niż tutaj, także:
Słuchajcie, sprawa jest taka, chcę kupić kufer. Chciałem, żeby pomieścił 2 kaski. Tylko kurczę zastanawiam się czy to dobry pomysł. Chodzi mi o to, że kufer na 2 kaski jest fajny bo się mieszczą dwa kaski , ale... Czy np w jeździe po mieście nie będzie mi za bardzo przeszkadzał takowy? Czy nie jest za szeroki? Albo np przy prędkości 100++ nie będzie jakiś dziwnych akcji związanych z opływem powietrza? Ktoś ma może jakieś doświadczenia na ten temat?

[Kamyk]

Powiem tak: jezdze na SV-ce z 3 kuframi czasami, dwa boczne i tylni dyzy GIVI 46L. Nawet przy 180km/h nie odpada mimo, ze ma w instrukcji napisane ze chyba maks 140km/h. Polecam zakupic dobry kufer tzn. np. GIVI albo Kappa. Co do pakowania 2 kaskow to nigdy tego nie praktykowalem. Nigdy z kufrem nic mi sie nie dzialao, a SV-ka nie jest jakos szersza od er-ki. Z bocznymi kuframi to juz inna zabawa. Tam musisz pamietac ze je masz Ja kiedys walnalem kolesiowi w samochod jak sie przepychalem w korku

Kamyk

[mare36ks]

Ja 3 rok mam Avine taka ok 48litrów. Lezaco mieszcza sie dwa kaski a i nie odpadł jeszcze, nawet przy 200 wykonanie liche ale trzyma sie.

[Miłosz]

Siemka, połączyłem z tym tematem, jest tu sporo, zwłaszcza o wypominanej przez Marka avinie

[Corr]

Czy ktoś z was jeździł z plecakiem turystycznym na plecach(przedmiot nie dziewczyna )? Czy bardzo przeszkadza?

Na zlot mam 100km a nie chce inwestować w żadne sakwy czy kufry bo i tak nie będę z tego korzystać bo mnie nie kręci turystyka, to jest w sumie krótki dystans więc myślę, że da radę ale może ktoś już próbował

[DeFi]

Pogadaj że Szczeną. on ma dobry patent na przewożenie bagażu Leciał z Miedzyzdroi bez sakw ani kufrow.

[Miłosz]

Tak ja leciałem z 45l wypełnionym ponad połowę. Nałożyłem pokrowiec przeciwdeszczowy żeby nie latały paski. 140km i była to moja pierwsza taka rasa w życiu, więc byłem zmęczony. Ogólnie poszedłbym w ten system, 100km to nieco ponad godzina, plus idzie coś zakombinować i dobrze przyczepić namiot albo torbę niedużą sportową zamiast pasażera

[Corr]

najgorzej z namiotem bo to walec o długości 63cm więc wystawałby na boki albo za moto. Jak to zapakuje do plecaka to odpada martwienie się o porządne zamocowanie i porysowanie lakieru... Ciuchów dużo nie będzie bo będę prawdopodobnie tylko sb/ndz.

Moja najdłuższa trasa jak na razie to 50 km do domu po zakupie, na uczelnie i z powrotem wychodzi tyle samo

edit nie 100 a 200 km, no ale to nie jest jakaś wielka różnica