Jak czujecie się w kombinezonie ?
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
-
- Motocyklista
- Posty: 185
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Mrągowo
- Numer GG: 10192881
Jak czujecie się w kombinezonie ?
Witam:) Mój kombi 2 częściowy Kurtka Ret gun i spodnie ret steel nieco mnie ograniczają, są dobrze dopasowane, normalnie stojąc nie uwierają. Jakie Wy macie odczucia co do skórzanych zestawów ? Jak Wam się jeździ ?
- thomsonicus
- Motocyklista
- Posty: 116
- Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
- Imię: Pan
- Miejscowość: Krasnystaw
- Garnek: KBC VR1X Irid
- Numer GG: 3534487
- Kontakt:
Re: Jak czujecie się w kombinezonie ?
Ja mam jednoczęściowe kombi Akito, żółte i o jeden numer za małe. Wrażenia - jednoczęściowy kombinezon jest ciężki do założenia (chyba że ktoś jest z gumy) a w lecie trzeba się trochę namęczyć żeby z niego wyjść. Jak ktoś się poci to bielizna termoaktywna pomaga na 'klejenie' się kombinezonu do ciała. Dalsze wady to jak się ściągnie samą górę to trochę niewygodnie siadać z taką pseudo-kurtką wiszącą za plecami.
Plusy - czuję się w nim jak Power Rangers
Jeśli chodzi o markę Akito to zdecydowanie ją polecam. Bite cztery sezony temu kupiłem rękawice Akito (letnie, dużo siateczki i wentylowanej skóry) i po circa 40 000km (tak 70% miasto) nadal się nie przetarły ani nie podarły. Wręcz genialnie wykonane, produkty od choćby Nitro mogą się schować. Skóra od Akito jest fabrycznie trochę kiepsko zaimpregnowana i szybko chłonie wilgoć. Co do wykonania nie mam zastrzeżeń, jedynie krańce "jęzorów" przykrywających miejsca którymi wsadza się ochraniacze w kolana nieco się postrzępiły i wystają z nich nitki, jak prujące się nitki w koszuli. Póki co nakręciłem w nim jakieś 5000km i jestem zadowolony, może tylko siatexu trochę za dużo bo deszcz przez niego szybko dostaje się pod pachy.
Plusy - czuję się w nim jak Power Rangers
Jeśli chodzi o markę Akito to zdecydowanie ją polecam. Bite cztery sezony temu kupiłem rękawice Akito (letnie, dużo siateczki i wentylowanej skóry) i po circa 40 000km (tak 70% miasto) nadal się nie przetarły ani nie podarły. Wręcz genialnie wykonane, produkty od choćby Nitro mogą się schować. Skóra od Akito jest fabrycznie trochę kiepsko zaimpregnowana i szybko chłonie wilgoć. Co do wykonania nie mam zastrzeżeń, jedynie krańce "jęzorów" przykrywających miejsca którymi wsadza się ochraniacze w kolana nieco się postrzępiły i wystają z nich nitki, jak prujące się nitki w koszuli. Póki co nakręciłem w nim jakieś 5000km i jestem zadowolony, może tylko siatexu trochę za dużo bo deszcz przez niego szybko dostaje się pod pachy.
- K021
- Motocyklista
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
- Garnek: Shoei XR-1100
- Skype: k0210l
- Numer GG: 3051259
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jak czujecie się w kombinezonie ?
Ja tez mam jednoczesciowy kombiak FLMu (Carbon Suit). Chcialem jakis fajny kombinezon z garbem i w sumie udalo mi sie trafic na allegro za nieduza kase. Pasuje idealnie, ale jak wspominal thomsonicus wkladanie i zakladanie go to masssakra, ale to i tak pol biedy.. usiadz na klopie to zobaczysz dopiero jaka to gimnastyka Troche cisnie w jajkach, ale jak sie zajmie pozycje na motocyklu to nawet sie nie czuje go na sobie. Myslalem tez ze mocno ogranicza ruchy, ale tak naprawde ruchow jest prawie pelen zakres Nie mozna tylko za bardzo w gore rak podniesc bo bardziej napina sie w jajkach. Jezeli chodzi o kwestie wygody uzytkowania to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony bo myslalem ze bedzie znacznie gorzej. Chociaz na poczatku uczucie jest dziwne, ale po paru zalozeniach przechodzi. Ogolnie warto polecic, ale sam bym chyba teraz bral jakis dwuczesciowy- mniej problemu i lepiej wyglada. W tym jednoczesciowym troche czuje sie jak w pizamie Jest tez perforowany wiec czasami bywa troche chlodno nawet w letnie wieczory, ale za to w upal jest calkiem spoko. Tragedia zaczyna sie dopiero na postoju. W kazdym razie nawet po krotkiej jezdzie w cieply dzien prysznic to obowiazek. Ma tez calkiem spora nieprzemakalnosc (mimo perforacji), kiedy rekawice byly juz calkowicie mokre to skora na kombinezonie dopiero zaczynala przepuszczac i to tez bardzo niewiele. Ogolnie jestem bardzo zadowolony i skorzanego kombi nie zamienilbym na nic innego, no chyba ze na dwu-czesciowy skorzany kombi