Strona 1 z 7

Mój ubiór

: 28 cze 2010, 00:25
autor: OloK
Według mojej skromnej osoby na stroju nie należy oszczędzać i brać tak samo na poważnie jak kupno motocykla. Wiele osób przeznacza cały fundusz na zakup motoru a później nie ma na strój.

Ja zrobiłem kompletnie na odwrót czyli pierw kupiłem cały kompletny strój (juz 2 lata temu :lol: ) a dopiero w tym roku kupiłem motocykl. Ani nie urosłem ani nie przytyłem :D

Z recji tego że zawsze miałem zacięcie do turystyki wybór stroju był podporządkowany własnie temu kryterium i postawiłem na tekstyl

Kurtka:
Firmy Modeka, z odczepiana membrana, niestety druga niezdejmowalna przy +30*C leje się ze mnie (pomaga ciagla jazda :D), przy 18*C i predkosciach 120-130km/h jak najbardziej wystarczajaca (otwarte wywietrzniki), druga membrana zakladana przy niskich temperaturach (w okolicach +5*C) noi .... dawala rade :D pod kurtka zawsze mam zwykłą koszulkę - cena ok 400zł

Spodnie
Firma Modeka, niestety stała membrana i brak możliwości podczepienia pod kurtkę, lecz mi to nie przeszkadza, dobrze sprawuje sie przy nistkich temperaturach, przy wysokich jedyny ratunek to szybko wskoczyc na moto i jechac :D - ok 400zł

Buty
Firma ProBike - skóra, wygodne i ciepłe, ładtwość w ściaganiu i zakładaniu (wg mnie łatwo w porównaniu z butami narciarskimi :P) - ok 250zł

Rękawice
Firma MTTR (?) - sktóra, niestety przy niskich temperaturach nie dają rady, wykonane z cieńkiej skóry, przy temperaturach wyższych nie ma z nimi problemów - ok. 150zł

Kominiarka
Firma (?) - polar, używałem zamiast czapki na stoku wiec bardzo polecam, w ciepłe dni także daje rade, używam głownie do ochrony temicznej szyi - ok 50zł

Kask
Firma DaYu - tak chińska :lol: przejechałem w nim 15 jak nie 25k km, za ta cene i miejscem produkcji to oczekiwalem zbyt wiele :P czy wsiade w nim na er-ke to nie wiem, narazie zabieram od brata kask naxa :P - cena 120zł

Pas nerkowy
Firma (?) - kupiony w Lidlu za 30zł, kupiłem go w celu usztywnienia dolnej części kręgosłupa, ma odpinana membranke, co tu wiecej napisac ... daje rade :P
Jeżeli macie pytania co do poszczególnych elementów prosze pisać a na pewno odpowiem.

Re: Mój ubiór

: 28 cze 2010, 23:18
autor: Krema
Nice stroj :)

Modeka jest polecana rodzima firma. Ja tez pstawilem na stroj i wydalem na niego polowe swojego motonga, ale warto bylo :) Bezpieczenstwo najwazniejsze. Ale jak pisal Kamyk - wymien tego chinczyka na inny sprzet.

Re: Mój ubiór

: 29 cze 2010, 00:08
autor: OloK
W innym temacie już rozglądam się za kaskiem :P po kupnie moto cierpię na brak funduszy, w tym momencie sam sobie zaprzeczam ale strój jakby nie patrzeć posiadam :geek:

Re: Mój ubiór

: 29 cze 2010, 00:16
autor: Kamyk
Stroj tak, ale kask do tego tez nalezy ;P

No ale nie bedziemy sie lapac za slowka. Moim zdaniem nadal "kradnij" kask od brata i pozbieraj do lepszego :) Ale tak jak bylo pisane tanie szczekowce mocno lapia wiatr.

Pozdrawiam,

Re: Mój ubiór

: 05 sie 2010, 19:16
autor: VeroniCa
Osobiście używam kurtki MTTR ze skóry i jestem bardzo zadowolona. Skórka miękka i ładnie się czyści. Fakt na światłach czasami przy prawdziwym upale jest porażka ale daje radę :). Spodnie textylne - nie pamiętam jakiej firmy. Wywietrzniki na ekspres na udach (naprawdę dużo dają) ale nie podoba mi się ich krój. Nie mają regulowanych nogawek na dole za pomocą ekspresu tylko jest zwężanie na rzepu. Szału nie ma ale ważne, że są :). Buty RICHA uniwersalne. Do chodzenia i do jazdy na motocyklu, naprawdę bardzo wygodne, za kostkę i noga w nich się bardzo nie poci jak w typowych wysokich motocyklowych butach. Posiadają usztywnienie kostki i wzmocnienie na na wysokości palców żeby łatwiej było biegi przerzucać. Kask Nitro :). Rękawiczki mam ale nie używam - też MTTR. Nie wiem czemu ale nie umiem w nich jeździć i nie czuję ani sprzęgła ani gazu jak mam je na rękach. Lepiej mi bez :P

Re: Mój ubiór

: 05 sie 2010, 19:59
autor: OloK
Buty RICHA uniwersalne.
Możesz podrzucić fotke oraz ile kosztowały?

Co do rekawiczek, tez tak miałem ale jak pojezdziłem troche bez rekawic to ręce miałem wymarzniete.
Pozatym w zime też cieżko mi sie przyzwyczaic do prowadzenia auta w rekawicach ale na wiosne az nie chcem ich zdejmowac :P
Wniosek jest jeden: do wszystkiego sie przyzwyczaisz :) w szczególnosci ze dopiero co kupiłaś motorek :)

Re: Mój ubiór

: 05 sie 2010, 20:22
autor: VeroniCa
Foty - mówisz i masz :) a co do rękawiczek to pewnie i bym się przyzwyczaiła jeśli bym chciała w nich jeździć a póki co to bronię się przed tym nogami i rękami :D aaaa cena to .... nie pamiętam. Coś między 250 - 300 zł nie więcej i raczej nie mniej.

Re: Mój ubiór

: 06 sie 2010, 07:20
autor: Krema
Obys kiedys tego nie zalowala, ze nie masz rekawiczek. Wystarczy, ze przy 20km/h zrobisz parkingowke i podeprzesz sie reka ... Kazdy moze sobie to wyobrazic.

Ale jak wiadomo, dla mnie to ludzie bez kaskow mogli by jezdzic gdby chcieli. To jest indywidualna sprawa.

Nawet jak zniosa takie rzeczy jak kaski i pasy to ja nadal bede uzywal. BEZPIECZENSTWO ponad wszystko.

Pozdrawiam,

Re: Mój ubiór

: 06 sie 2010, 10:44
autor: VeroniCa
Krema pisze:Obys kiedys tego nie zalowala, ze nie masz rekawiczek. Wystarczy, ze przy 20km/h zrobisz parkingowke i podeprzesz sie reka ...
,
Miałam już właśnie parkingówkę i właśnie podparłam się ręką, wiem że muszę się do nich przyzwyczaić ale jest mi ciężko :P prędzej czy później będę w nich jeździć :).

Re: Mój ubiór

: 06 sie 2010, 12:29
autor: Kamyk
Tak jak pisze Krema - lepiej sie przyzwyczaic szybko :) A moze masz zle rekawiczki? Ja kupilem Probikery - jakies 250zl dalem i w zasadzie od razu lezaly jak ulal. Jak kiedys na parkingu musialem przejechac troche bez nich to zle sie czulem, za malo mialem pod reka.

Pozdrawiam,