Forum Kawasaki ER-5

Mam zamiar pomalować silnik w mojej er 5 bo odchodzi lakier i wygląda to nieestetycznie. Co muszę po kolei zrobić ? Oczywiście najpierw wyjąć silnik, potem umyć go dokładnie. Następnie zmatowić papierem ale jakim granulatem ? No i zostaje kwestia pomalowania.Trzeba każdy element osobno malować ? Jakie macie doświadczenie z farbami termicznymi, zdają egzamin ?

Ooo Super temat. Ja bede malowal silnik w moim nowym projekcie wiec z checia poczytam jesli ktos ma jakis pomysl.

Pozdrawiam,

Kamyk

Zapewne musisz zapodać jakiś dobry podkład wiążący, dodatkowo odporny na temperatury.
Kolejnym krokiem jest lakier akrylowy 2+1 lub baza + bezbarwny 2+1- to również musi być odporne na temperaturę, benzynę, rozpuszczalniki, oleje itd.
Nie praktykowałem malowania silnika więc to jest mój pomysł jak to bym zrobił Ja, ale musisz dopytać, a w szczególności o to by lakier był odporny na temperatury bo głowica i cylindry są nieco bardziej ciepłe niż reszta
pzdr

Obgadywałem kiedyś temat ze specjalistą - powiedział mi, że jedyny sensowny sposób, to rozebrać silnik i malować proszkowo. Uznałem, że to jednak przesada i malowanie odpuściłem.

A orientujecie w cenach takiego malowania ?

W programie "Bike is born" z Markiem Evansem, który swego czasu leciał na Discovery, lakierował cylindry lakierem odpornym na wysokie temperatury w sprayu, reszta osprzętu chyba rzeczywiście proszkowo. Jednak do malowania silnik też był w kawałkach.

Samo proszkowanie to pewnie nie taki duży koszt, gorzej z robocizną za rozbiórkę silnika i komplet nowych uszczelek itp.