Malowanie silnika. Jak?

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
koomahnah
Rowerzysta
Posty: 30
Rejestracja: 17 paź 2011, 21:53
Miejscowość: Kielce

Malowanie silnika. Jak?

Post autor: koomahnah »

Cześć. W mojej erce lakier na silniku jest już mocno zjechany (jakby gdzieniegdzie odłaził), wygląda źle. Wobec tego, zastanawiam się nad jego malowaniem. Tylko jak to zrobić? Czy wystarczy wypiaskować silnik, zdejmując stary lakier, zrobić dobry podkład i po prostu pomalować to z pistoletu, standardowo? Ojciec się tym zajmuje, także z tym nie było by problemu. Tylko czy taka metoda da radę? Czy lakier wytrzyma temperaturę?
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: Strzelson »

Powiem Ci jak ja to zrobiłem.

Kluczem jest odpowiedni lakier. Na alledrogo można kupić specjalny lakier do malowania silników. Ja użyłem takiego http://allegro.pl/motip-lakier-do-malow ... 12914.html Niestety w tej "palecie" jest niewiele kolorów, ale czarny nieźle stroi.
Wcześniej użyłem lakieru żaroodpornego na 900 stopni ale jest bardzo wrażliwy na oleje, benzynę itp. i zwyczajnie się rozmazuje. Ten wytrzymuję ponoć 150 stopni i to zupełnie wystarczy. Oczywiście jest też opcja próby zakupu oryginalnego w Kawasaki.

Co do przygotowania to ja swój silnik, po wyjęciu oczywiście, wyczyściłem ze złuszczonej farby i oraz zmatowiłem wszelkie dostępne elementy tak żeby nie pozostawić widocznych rys bo będą widoczne. Nie wszystko da się dosięgnąć papierem, chyba że masz ochotę na rozbieranie go na części, ale odradzam to bo efekt i tak będzie wystarczająco dobry. Nie używałem żadnego podkładu. nie wiem czy jest taka konieczność. Lakier trzyma się bez problemu.

Najważniejsze to dobrze odtłuścić i umyć silnik.

Jeśli chcesz znać więcej szczegółów to chętnie pomogę.
Awatar użytkownika
koomahnah
Rowerzysta
Posty: 30
Rejestracja: 17 paź 2011, 21:53
Miejscowość: Kielce

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: koomahnah »

Wielkie dzięki za odpowiedź. Rozjaśniła mi tę kwestię. Ja pewnie zrobię tak samo, tylko że z podkładem (skoro mam taką możliwość, to zrobię - zakryje rysy, może lepiej będzie trzymać).

Ale mam jedną prośbę - czy dysponujesz jakimiś zdjęciami tego silnika, jak to wygląda? Ja bym wolał zrobić to tak, żeby wyglądało jak najbliżej oryginału - czyli srebrnym, ale ciekaw jestem, jak to wygląda w czarnym.
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: Strzelson »

Spoko. Jak będę miał chwilę to cyknę kilka. Niestety tylko prawą stronę bo z lewej wymieniałem dekiel i jeszcze zdążyłem go maznąć.
Awatar użytkownika
koomahnah
Rowerzysta
Posty: 30
Rejestracja: 17 paź 2011, 21:53
Miejscowość: Kielce

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: koomahnah »

A możesz mi jeszcze powiedzieć, jak z trwałością? Rozumiem, że jak na razie się trzyma, ale dawno go malowałeś?
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: Strzelson »

Malowałem jakoś w lipcu ale nie zauważyłem do tej pory ubytków. Ale juro mam zamiar umyć całe moje cudeńko więc porobię zdjęcia i sam zobaczysz.

-- 31 Paź 2011, 14:47 --

W linku galeria z fotkami. Jak się przyjrzałem to gdzieniegdzie widać małe ubytki, ale nie wiem czy lakier się poddał czy zrobiłem jakąś kichę przy malowaniu co nie jest wykluczone. Jak zrobisz zbliżenie zdjęcia samego silnika to nie martw się jakością malowania. Robiłem to w mocno polowych warunkach więc efekt nie powala na kolana.

http://www.fotosik.pl/u/strzelson/album/1007216
Awatar użytkownika
kamel
Rowerzysta
Posty: 24
Rejestracja: 16 sty 2012, 21:03
Imię: kamil
Miejscowość: mrągowo
Telefon: 788936606

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: kamel »

a ja mam następujące pytanie: przy malowaniu silnika czym można wypełnić głębsze rysy?
konkretnie chodzi o lewy dekielek.
Filipo
Motorowerzysta
Posty: 96
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:45
Imię: Filip
Miejscowość: Poznań
Plecak: Campus :)
Garnek: Uvex Ps400s
Numer GG: 3277759

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: Filipo »

Myślę, że sama szpachlówka wystarczy, oczywiście przed szpachlowaniem dobrze odtłuścić żeby miało się czego trzymać.
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: Strzelson »

Nie wiem czy zwykła szpachlówka zniesie ciągłe drgania i temperaturę. Myślę lepsza będzie jakaś masa klejąca do metali, ale nie próbowałem. Poza tym takie rysy to jak blizny... dodają uroku :)
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: Malowanie silnika. Jak?

Post autor: DeFi »

Strzelson pisze:Poza tym takie rysy to jak blizny... dodają uroku :)
I obniżają wartość motocykla w oczach kupującego :)
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
ODPOWIEDZ