Strona 1 z 1
Strzela w gaźnik.
: 27 paź 2011, 18:16
autor: radziorek15
Witam mam taki problem, że wymieniałem linkę gazu i jak już zrobiłem ją wybrałem się na jazdę próbną i przez pierwsze 2 kilometry moto szło znakomicie ale później zaczął się krztusić dojechałem do garażu i jeszcze było spoko, ale teraz moto zaczęło strzelać w gaźnik i czasami w wydech (widać jak kruciec ssący się wybrzusza i słychać takie "syk - syk - syk") moto odpala i od razu gaśnie a jak dam ssanie to ma za niskie obroty jak dodam troszkę gazu to nie chce się wkręcać od razu tylko powoli i czasami na chwilę dobrze łapie. Jak zabiorę ssanie to gaśnie. Do tego dźwięk silnika jest inny. Cały problem jest na prawym cylindrze. Wydaje mi się, że kawka pali tylko na jeden gar.
Re: Strzela w gaźnik.
: 27 paź 2011, 21:41
autor: Dzióbek
Może, któryś króciec jest uszkodzony (podczas wymiany linki) i łapie "fałszywe powietrze", albo puszcza jeden zaworek iglicowy w gaźniku i zalewa jeden cylinder benzyną. Zdejmij zbiornik, wykręć świecę i naciśnij na przycisk rozrusznika. Jeśli "wypluje" paliwo przez otwór świecy, to na 100% zaworki.
Re: Strzela w gaźnik.
: 27 paź 2011, 21:47
autor: radziorek15
W sumie to możliwe bo dzisiaj wykręcałem świece i ta z prawego cylindra była mokra.
Re: Strzela w gaźnik.
: 28 paź 2011, 16:35
autor: Dzióbek
Jeśli robiłeś coś przy świecach, to sprawdź też, czy jest iskra. Fajka świecy jest wkręcana w przewód wysokiego napięcia. Znam przypadek, że znajomy podczas ściągania fajki ze świecy wyciągnął ją kawałek z kabla i nie było styku pomiędzy rdzeniem kabla, a rdzeniem fajki (nie było iskry na jednym garze)

Re: Strzela w gaźnik.
: 28 paź 2011, 19:37
autor: radziorek15
Świece wyjąłem już po tym jak zaczął strzelać. Jutro spróbuje coś pokminić.