Strona 1 z 2

Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 02:31
autor: Combat
Witam, przedstawie sie w odpowiednim dziale w odpowiednim czasie poki co mam problem nastepujacej rzeczy: zostawilem moje malensto chwilke samo, kranik zapomnialem przestawic z "PRI" na "ON" bo nie wiedzialem o co biega motorek mam zaledwie od 3 tygodni i sie go ucze, motorek kupilem okazyjnie na wyspach brytyjskich w idealnym stanie, po Londynie milo sie jezdzilo i wrocilem po wakacjach do kraju motorek tydzien pozniej bo przez poslanca go wyslalem :D i zabralem sie za rejestracje i podone a w miedzy czasie smigalem sobie rozjezdzic maszynke i sam dla siebie bo od zdania prawka 2 lata minelo a bez motorka to sie nie naucze jezdzic, jedynie brat ma aprilie rs 125 z zestawem polini wiec zeby z wprawy nie wyjsc dawal mi jezdzic ale wiadomo 498 ccm to juz inna bajka, no i wlasnie jezdzac sobie i rejestrujac (biorokracja w tym kraju to zal.pl) zostawilem malenstwo na zle ustawionym kraniku ;/ moj blad przyznaje sie, i pozniej probuje zaplic i nic i nic, dzis 2 dzien mija od tego zdarzenia, na popych nic, odczekalem chwile nic, w koncu od tych uruchomien akumlator zaczal siadac wiec zaprzestalem i sprawdzilem co pisza na necie, znalazlem na tym forum co nie co ale chce w 100% byc pewnym ze:
1) nie zniszczylem silnika probujac uruchomic ?
2) sprawdzilem airbox i filt powietrza az przesiaknalo paliwem i az byl wypelniony paliwem (spuscilem paliwo, szmatka przetarlem i osuszylem airbox, filtr powietrza zdaje sie musze wymienic)
3) jezeli wymienie jutro olej + filtr oleju + filtr paliwa motor zacznie znow dzialac tak jak go zakupilem czy moga byc jakies problemy ?
PORSZE O ODPOWIEDZ !!
Wiem ze temat nawiazuje do poprzednich wiec jezeli tylko uzyskam odpowiedz moze trafic do koszta jedynie chce wiedziec to czy bede mogl sie od wiosny cieszyc sezonem czy lamentowac i oplakiwac zniszczone bebechy ER-ki ?
Dziekuje z gory :) Przedstawie sie w najblizszych dniach wraz ze zdjeciami mojego nabytku :)

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 06:43
autor: keteiz1
Bez paniki. Może nie jest tak żle. Ja też kiedyś to przechodziłem. Bo typowy Polak najpierw coś robi a potem czyta instrukcję. Ja do tego próbowałem z tym jeżdzić i dobrze że nie sfajczyłem motocykla i siebie. Opisałem to w swoich postach, ale że jesteś w panice to zrobię to dla Ciebie.
I tak powycieraj i osusz co się da i potrafisz. Filtr powietrza może odparować na słońcu. Spuść paliwo z komór pływakowych(to taki mały wkręt widoczny bez rozbierania, na dole gażnków) Może być po tym problem na początku rozruchu ale sobie zaciągnie po nowemu. Jeżeli poziom oleju nie wzrósł możesz go zostawić, to wymienisz go po sezonie. Następnie próbuj odpalić.Jeżeli silnik to wszystko przepali i zacznie równo chodzić a z wydechu nie leje się paliwo i poziom oleju nie zwiększa się, - to jest to wersja optymistyczna. A jeżeli chodzi na jednym, leje się paliwo i wzrasta poziom oleju to masz w plecy. Wymiana oleju,świec, i najważniejsze - czyszczenie i regulacja gażników. Ponieważ przy dużej ilości paliwa odmoczył się zebrany zylc który zawsze powstaje z paliwa tylko normalnie przylega do ścianek gażnika i gdzie tylko może, teraz poszedł w dysze zaworki itp. Tak że spoko na pewno nie zniszczyłeś silnika i wszystko wróci do normy.
Na przyszłość pamiętaj!!! PRI to przejściówka gdy skończy się paliwo i przechodzisz na rezerwę lub po regulacji i czyszczeniu gażników.( NA PARĘ SEKUND NIGDY DŁUŻEJ)
POWODZENIA :!:

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 08:54
autor: Miłosz
kurde przyznam się "po latach" że kiedyś zostawiłem na pri na kilka tygodni - odpaliło po przełączeniu na ON - głupi ma szczęście powiadają :D

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 08:54
autor: mare36ks
heh mialem w zime tak samo, zostawilem sprzeta na pri i potem nie moglem odpalic
dla swietego spokoju wymienilbym olej bo jak ja go spuscilem to byl jak woda
i u mnie wlasciwie na wymianie oleju sie skonczylo i moto smiga bez przeszkod

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 19:25
autor: Combat
Witam znow, wysuszylem wszystko w sensie caly airbox i filter powietrza, w sklepie niby kupilem filtr oleju i olej ale nie wiem czy wymieniac ? naladowalem akumlator do pelna wg wskazan prostownika, i zabralem sie za zapalanie, nie bylo odczuwalne paliwo jak otworzylem wlew od oleju silnika, i co zapil na jeden gar i znow sie zalal az wyplulo paliwo aiboxem i caly airbox znow mokry i caly wiltr paliwa ;/ nie mam klucza do swiec by swiece odkrecic i wymienic albo przeczyscic ;/ nie wiem co zrobic ?

-- 01 Wrz 2011, 16:15 --

filtr powietrza nie paliwa myli mi sie ;/

-- 01 Wrz 2011, 17:19 --

Kolego KETEIZE1 czy jak spuszcze paliwo z komor plywakowych to zejdzie cale czy sie bedzie napelnialo ? Bo o ile mi wiadomo to grawitacyjnie moze sie napelniac komora plywakowapaliwem z baku. Dzieki za informacje i nadal jak ktos cos wie jak mozna przeciwdzialac to niech pisze ja chetnie kazdej rady poslucham byle byla sprawdzona :)

-- 01 Wrz 2011, 19:25 --

Moze mi ktos powiedziec jaki jest rozmiar klucza do swiec bo mam 21 i 16 mm w domu i zaden z nich nie pasuje a pasuje mi sie dostac do swiec wykrecic i przeczyscic :)

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 19:43
autor: keteiz1
Jezeli już uciekłeś z tego PRI to nie powinno się napełniać. W pozostałych położeniach paliwo idzie po otwarciu zaworka przez podciśnienie powodowane przez tłoki silnika. Tak jak już dopuszczałem wcześniej czeka Cie wizyta u mechanika i czyszczenie gażników i synchronizacja, do tego potrzebny wakumetr. Ja pomimo jakiegoś tam doświadczenia się sam w to nie bawiłem bo się nie opłaca a skutki mogą być różne. To nie jest drogi zabieg a będziesz miał spokój. No nie liczę oleju, filtra oleju, bo z filtrem powietrza się nic nie stało i świece. I będziesz miał nauczkę do końca życia bo ja tak mam.
A klucz do świec to 18mm. ale nie samochodowy. To musi być taki tłoczony z cienkiej rury o długości 180mm. Są na na Allegro.

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 20:29
autor: Combat
Dzieki za info, no sprawdzilem jeszcze raz i zapalil i dwa gary dzialaly na chwile, pozniej zgasl i nastepna proba i tez dzialaly oba, i 3 proba ale dziala znow jeden i pozniej wyciek ;/ rozebralem filtr powietrza i oczyscilem i patrze i brat pomogl i zastartowal i okazalo sie ze z lewego gaznika sie przelewa i zalewa filtr powietrza, No czyli jak mi mechanik ustawi i oczysci gazniki i zsynchronizuje (ciekawe ile powie za taka usluge?) to pozniej moge sobie sam wymienic olej i filtr oleju ? No mnie sie swiece nie podobaja w tym motorze bo sa od nowosci nie ruszane z tego co zauwazylem jak sciagnalem fajki, ale brak klucza uniemozliwia mi dobranie sie do nich, moze jutro kupie klucz i zobacze te swiece, dzieki za info, olej i filtr oleju mam takze juz przebolalem ten koszt, no filtr powietrza mam do wymiany bo caly zasyfiony jest i tez jutro bede mial.

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 21:02
autor: lookaszk
Co do klucza do świec -- w orginalnym przyborniku ER-5 takowy się znajduje ;)
A przybornik powinien się znajdować pod siedzeniem :)

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 22:06
autor: Lish
JA bym Ci radził tak:
- osusz filtr powietrza - na jazdy testowe jak już rozwiążesz problem będzie, a w tzw. międzyczasie kupisz nowy.
- zrób porządek z gaźnikami - znaczy niech zrobi to fachowiec. Za pełny serwis (czyszczenie, regulacja, synchronizacja) nie powinieneś zapłącić więcej niż 100-150zł.
- Jak będzie palił i nie zalewał airboxa, wymień olej z filtrem,
- dopiero potem wymień świece, bo to nie jest duży koszt, a jak są od nowości... Zresztą jak je zalewało to często nawet po wygrzaniu nie nadają się już do użytku, chociaż na oko wygląda, ze są OK.
- co do klucza - widziałem takie długie rurkowe na stoisku z narzędziami w Leclercu, więc raczej są do dostania wszędzie. Aha i przed wykręceniem świec wyczyść dokładnie miejsce ich mocowania - zazwyczaj jest tam dużo syfu, który może wlecieć do głowicy jak wykręcisz świece. Najlepiej benzyną wymyć to miejsce i przedmuchać sprężonym powietrzem. Nadmiar benzyny spłynie po silniku.

Powodzenia! I daj znać jak rozwiążesz problem.
Lish

Re: Zalalem er5 co zrobic ?

: 01 wrz 2011, 23:49
autor: Combat
Dzieki LISH i innym ktorzy pisali co wiedzieli i pomogali jak mogli, kiedys napewno na jakims zlocie sie spotkamy to sie za to wypije :) nawet soczek jak beda sami kierowcy :D a poki co poszedlem jeszcze raz do motorka, odkrecilem korek spustowy oleju i ku mojemu zdziwieniu 5 litrow oleju+paliwa wypuscilem i zostawilem wg wskaznika na odpowiedniej wysokosci nie wiem jakim cudem 5 litrow zmiescil paliwa ale szok :D no moze nie zrobilem dobrze ale zapalilem go na chwile zobaczyc czy pali i ku zdziwieniu zaplalil za pierwszym razem, pokaszlal i na wolnych obrotach sobie ladnie chodzi oba gary chodza rowno i rzetelnie :) zapalalem bez ssania, bez gazu, na kraniku w pozycji ON i pali :D malenstwo znow zyje, za chwile planuje olej jeszcze wymienic by bendzyna wymieszana z tym olejem nie spowodowala uszkodzen :) swiece w najblizszym dniach bede kupowal i tez wymienie bo sa nie ruszane od nowosci :) co do ustawienia gaznikow to nie wiem, zobacze po kilku jazdach jak bedzie zachowywal sie zle i odstepowal od normy to podjade do mechanika ale poki co po tych przejsciach pali zadziwiajaco dobrze i tak samo jak go kupowalem :) osusze filtr powietrza ale i tak musze go wymienic dla swietego spokoju :) nie wypluwa juz paliwa na airboxa :) no i co do miejsca gdzie sa swiece to odkurzaczem juz wczoraj sobie je odkurzylem bo w nocy nie chcialem sie kompresorem tluc ale tez zastosuje sie do Twoich uwag i przemyje bendzyna i kompresorem sobie przedmucham dokladnie :)


Jeszcze raz Dziekuje za pomoc :)