Forum Kawasaki ER-5

tak jak w temacie wczoraj jadąc erką 2 razy tak jakby zablokował mi się gaz tzn manetkę puszczam a on dalej przyspiesza...
czy to może być wina linki ?? a może coś w gaźniku się blokuje?? pisze bo jest to trochę niebezpieczne ....może mieliście podobny problem??

Po temacie to myślałem że jakieś perpetum mobile wynalazłeś i będę miał w erce 130 koni

Najlepiej to sprawdź czy linka ci odbija, bo może faktycznie się przycina, takie elementy trzeba smarować od czasu do czasu.
Jeżeli chodzi o gaźnik to niech się eksperci wypowiedzą, logicznie rzecz biorąc to jeżeli sam utrzymuje obroty to oznacza że nie odcina paliwa przy zmniejszaniu gazu najlepiej to czyszczenie mu zrobić.

Dobrze pisze jeden i dwa. Też myślałem po temacie, że dostaje większego kopa.
Jeden: Zmień temat nieco np. na taki jak ja lub lepszy.
Dwa: lecisz linką gazu od manetki i patrzysz gdzie wchodzi do silnika, potem czyścisz, smarujesz ów element/elementy gdzie się da

no macie racje chyba źle nazwałem temat;p spróbuje nasmarować linkę jakimś wd40 może pomorze

A jak mazowsze to co wtedy?

Jeżeli chodzi o wd40 to tak ale tylko do oczyszczenia linki a do smarowania polecam jakiś smar z teflonem.

cybek o co chodzi z tym mazowszem ?

No jak WD40 nie z pomorza, to może z mazowsza?
http://bash.org.pl/48640/

Oj. poloniści, chómaniźci - czepiacie się....

Ja sie nie czepiam, ale ten jeden tekst zapadł mi w pamięć I polonistą, a tym bardziej humanistą nie jestem i w życiu nie będę

Jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy, wynika to z Twojego opisu, ale chciałem się upewnić, manetka gazu odbiła w sposób prawidłowy i nie zablokowała się?