Strona 1 z 2

Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 14:01
autor: grmi
Witam
Czy ktoś wyjmował/odkręcał stacyjkę w ER-5 ? Przyglądam się temu od doły i wygląda mi, że są tam dwie (chyba) śruby jakieś odłamane, bez możliwości odkręcenia, zabezpieczone przed odkręceniem?
Pozdrawiam

Re: Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 14:37
autor: piter3105
Z tego co kojarzę to ta stacyjka jest właśnie specjalnie zabezpieczona. Próbowaliśmy ją kiedyś wyciągnąć z kolegą, ale nie daliśmy rady, dopiero jakiś jego znajomy z serwisu kawasaki coś poradził. A w jakim celu chcesz ją wymontować?

Re: Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 14:51
autor: lucek
W środku to jest normalna śruba, tylko łeb ma "zerwany" (podobno tak robią w fabryce specjalnie) możesz ją czymś złapać i wykręcić, potem przykręcisz inną śrubą, nie ma problemu z dobraniem, chociaż nie pamiętam jaki to gwint.

Re: Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 14:56
autor: grmi
Chcę się dokładnie przyjrzeć tym lutom od dołu. Poza tym moja chyba jest wyrobiona, mam dość często problemy z przekręceniem kluczyka. Zastanawiam się czy nie będę ją musiał kiedyś wymienić.

No właśnie tak mi to wyglądało (na zerwaną śrubę, pewnie dla zabezpieczenia albo uprzykrzenia życia złodziejowi). A odkręcał to ktoś bo nie ma tam za co złapać kombinerkami?

Re: Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 15:20
autor: lucek
Mi odkręcał to kolega, który malował motocykl, ale mówi że szczypcami (krokodylami) odkręcił.

Re: Wyjęcie stacyjki

: 04 kwie 2012, 16:00
autor: DeFi
Ja odkręcałem, ale miałem całe śruby :)

Re: Wyjęcie stacyjki

: 05 kwie 2012, 20:56
autor: Wolf
stacyjka jest przykręcona na zwykłego torxa z drążonym środkiem i oto cała tajemnica....;)

Re: Wyjęcie stacyjki

: 05 kwie 2012, 21:52
autor: DeFi
Ja mam przykręconą na śruby krzyżakowe (+)

Re: Wyjęcie stacyjki

: 29 lip 2012, 11:37
autor: rez
Jak nie miałem problemu z wykreceniem śrub bo ich w ogóle nie miałem:-) musiały wypaść przez drgania. Podczas wizyty w serwisie na regulacjach zaworów poprosiłem o śruby i stacyjka już tak nie lata :-)

Re: Wyjęcie stacyjki

: 31 lip 2012, 12:48
autor: bartas
Ja ostatnio walczyłem ze stacyjką, bo zgubiłem kluczyk i musiałem ją wymontować celem dorobienia nowego. Problem okazał się poważniejszy bo miałem zablokowaną kierę.

Jeśli chodzi o mocowanie, to ja nie miałem problemu z wykręceniem śrub - jedna to był zwykły krzyżak, druga to chyba torx. Jeśli chodzi o ułamane łby śrub, to podobno niektóre stacyjki mają tak, że od nowości śruby wygladają standardowo, ale w momencie dokręcania część się wyłamuje, żeby nie można jej było potem zdemontować ot tak. Takie niby zabezpieczenie. Ile w tym prawdy nie wiem, tak szepnął mi kolega.

Jak się zdejmie całą konsolę z zegarami, to widać, że z kierownicy wychodzi taka obejma stalowa, która opasa stacyjkę. Oznacza to, że po odkręceniu śrub mocujących stacyjkę można wysunąć w dół, o ile oczywiście nie ma się zblokowanej kierownicy. Po zablokowaniu kierownicy nie można wysunąc stacyjki w dół, bo bolec blokaldy w chodzi w ramę. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że przepiłowałem tą stalową obejmę stacyjki, część odgiąłem, i próbowałem wypchnąć całą stacyjkę. Niestety bolec nie chcioał puścić, więc użyłem podstawowego narzędzia mechanika - młotka i śrubokręta. Otóz włożyłem śrubokręt w miejsce gdzie bolec blokaldy wchodzi w ramę, puknąłem delikatnie :omg: młotkiem i stacyjka wyskoczyła. Potem dogiąłem z powrotem obejmę stacyjki, samą stacyjkę zaniosłem do fachury, który dorobił mi do niej kluczyk, i po otworzeniu blokady w normalny sposób wsunąłem stacyjkę na swoje miejsce. Potem już z górki: podpięcie kostki, założenie zegarów i lampy (zdjąłem lampę, żeby mieć swobodniejszy dostęp dla młotka) i jak ktoś nie wie, to się nawet nie zorientuje, że coś grzebałem. Wszystko wygląda cacy, a co najważniejsze mam 2 kluczyki do swojego moto :)