
Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- jolja
- Motocyklista
- Posty: 202
- Rejestracja: 23 lip 2014, 18:20
- Imię: Jola
- Miejscowość: Kraków
- Garnek: LS2 Wolf
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Przepraszam, ale wygląda to jak kabanos. 

- wwitek123
- Klubowicz
- Posty: 322
- Rejestracja: 30 paź 2010, 08:33
- Imię: Wojtek
- Miejscowość: Kraśnik
- Plecak: Nie potrzebuje obciążenia
- Garnek: Nolan N86 N-COM
- Numer GG: 8024325
- Motocykl: Yamaha TDM 900 '02
- Kontakt:
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Jola ten kabanos jeszcze woził mnie przez ponad 1000km po czym na autostradzie wyleciał, i w to miejsce włożyłem kolejnego kabanosa, który mnie dowiózł już do domu
Ale na dłuższą metę nie spełni swojej roli 


Miej wyjebane, a będzie Ci dane.
- jolja
- Motocyklista
- Posty: 202
- Rejestracja: 23 lip 2014, 18:20
- Imię: Jola
- Miejscowość: Kraków
- Garnek: LS2 Wolf
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
To mu się chwali, jednak kabanosy dobra rzecz 
A ja dzisiaj pojechałam sobie na garaż i
- wymieniliśmy żarówkę z przodu, bo po ostatniej jeździe w nocy się dowiedziałam, że przy normalnej widać jedno wielkie NIC
- czerwone paseczki na ranty, ciężarki na kołach nie ułatwiają prostego naklejania.. ale i tak
- bak wypolerowany polerką mechaniczną, świeci się jak nowy

A ja dzisiaj pojechałam sobie na garaż i
- wymieniliśmy żarówkę z przodu, bo po ostatniej jeździe w nocy się dowiedziałam, że przy normalnej widać jedno wielkie NIC
- czerwone paseczki na ranty, ciężarki na kołach nie ułatwiają prostego naklejania.. ale i tak

- bak wypolerowany polerką mechaniczną, świeci się jak nowy

Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Przynajmniej miałeś czym korkować. Ja w niedzielę przebiłem w dwóch miejscach, bez zestawu naprawczego pozostała laweta do domu i oczekiwanie na nową oponę. Pechowo zaczęła mi się przygoda z moto.
- Mathisse
- Motocyklista
- Posty: 184
- Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
- Imię: Airoh
- Miejscowość: Wałbrzych
- Garnek: Airoh
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Po takim zajściu to bym się zawahał użyć opony w sprayu. 30 zlociszy zamiast lawety. 

Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Druga dziura została dopiero namierzona w wulkanizacji. Kiedy na miejscu rozpoznawałem temat to opona w sprayu mogła zdyskwalifikować gumę przy naprawie także sobie odpuściłem. Gdybym wiedział, że opony nie da się uratować zalałbym ja nawet betonem żeby dojechać do garażu i nie płacić za lawetę.
Ale nauczyłem się jednego: pomimo giga wielkiej ilości usług pt. " POMOC DROGOWA" odholować motocykl nie jest łatwo z uwagi na ilość pracy przy zapinaniu motonga, oplataniu pasami itd. - usługodawcom najzwyczajniej w świecie się nie chce. Na około 20 numerów które udało mi się wydzwonić tylko jeden gość ( prywatnie motocyklista) zdecydował się pomóc. Mam już numer zapisany choć nie planuję korzystać z jego usług nigdy więcej
A od PZU Auto Pomoc (wariant KOMFORT) usłyszałem:
PZU: Przepraszamy ale laweta przysługuje Panu tylko kiedy jest Pan sprawca wypadku lub kolizji drogowej.
Ja: Czyli mam w kogoś przypieprzyć?
PZU: No przydałoby się.
Ale nauczyłem się jednego: pomimo giga wielkiej ilości usług pt. " POMOC DROGOWA" odholować motocykl nie jest łatwo z uwagi na ilość pracy przy zapinaniu motonga, oplataniu pasami itd. - usługodawcom najzwyczajniej w świecie się nie chce. Na około 20 numerów które udało mi się wydzwonić tylko jeden gość ( prywatnie motocyklista) zdecydował się pomóc. Mam już numer zapisany choć nie planuję korzystać z jego usług nigdy więcej

A od PZU Auto Pomoc (wariant KOMFORT) usłyszałem:
PZU: Przepraszamy ale laweta przysługuje Panu tylko kiedy jest Pan sprawca wypadku lub kolizji drogowej.
Ja: Czyli mam w kogoś przypieprzyć?
PZU: No przydałoby się.
- Mathisse
- Motocyklista
- Posty: 184
- Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
- Imię: Airoh
- Miejscowość: Wałbrzych
- Garnek: Airoh
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
trzeba było powiedzieć, że tak było, a uczestnik kolizji już odjechał 

Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
-
- Motocyklista
- Posty: 161
- Rejestracja: 31 maja 2014, 14:49
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Cc B-100
- Garnek: HJC-HQ1
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Wymieniłem własnie płyn chłodniczy na Dynagel 2000. Kolorek ładny, odpowietrzyło się elegancko, wiatrak się załączył wszystko nagrzane, więc chyba się udało.
Jednak muszę napisać, że płyn chyba z 10 lat nie był wymieniany, wszystko było strasznie zasyfione, a ten filterek malutki to był tak zaklejony, że aż ciężko opisać
Cały układ przepłukałem, filterek powyższy wyczyściłem, zbiorniczek wyrównawczy wymyłem, troszkę roboty było (mój "pierwszy" raz
). Nic nie urwałem oprócz tego, że zapomniałem podpiąc wężyka do kranika i po odpaleniu miałem fontanne z benzyny
btw zastanawiałem się czy w zimę nie przemalowac/ofoliować erki na NATO green ew. czarna perła
Co sądzicie?
Jest podniszczona - używała jej babka w belgii do codziennych dojazdów do pracy...
Jednak muszę napisać, że płyn chyba z 10 lat nie był wymieniany, wszystko było strasznie zasyfione, a ten filterek malutki to był tak zaklejony, że aż ciężko opisać

Cały układ przepłukałem, filterek powyższy wyczyściłem, zbiorniczek wyrównawczy wymyłem, troszkę roboty było (mój "pierwszy" raz


btw zastanawiałem się czy w zimę nie przemalowac/ofoliować erki na NATO green ew. czarna perła

Jest podniszczona - używała jej babka w belgii do codziennych dojazdów do pracy...
Re: Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru
Pojawiły się nowe kierunki i lusterka. Żeby jednak była równowaga w przyrodzie rozpadł się kufer i grzane manetki