Otarty wałek rozrządu - pytanie
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
A pytałeś się jakiegoś innego mechanika ? Może inny mechanik inaczej ci powie

Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- Dabrus
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
- Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
- Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Nie pytałem innego mechanika. Problem w tym, że mój moto leży rozkręcony u aktualnego mechanika, który jest też znajomym mojego kolegi z pracy i mam wrażenie, że wie co mówi (ale staram się to zweryfikować). Poza tym, poprzedni serwis założył mi krzywo tylną oponę i zalał za dużo oleju (który musiałem odciągać), więc tam się nie wybieram. Znam jeszcze jeden serwis, ale tam ceny mają z kosmosu (regulacja zaworów oraz synchro gaźników razem 550zł). Jestem trochę w kropce więc staram się dowiedzieć na forum co i jak. Na prawdę wasza pomoc jest nieoceniona:) Kiedyś muszę się nauczyć sam robić wszelkie regulacje...
- demon250891
- Motorowerzysta
- Posty: 73
- Rejestracja: 08 maja 2011, 12:08
- Imię: Adrian
- Miejscowość: Ostrów Mazowiecka
- Garnek: S650 Shark
- Numer GG: 388784
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Naprawdę w ERce to żaden problem, wszystko jest proste jak drut.
- fikers
- Rowerzysta
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 maja 2011, 18:54
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Mama Gąska na VFR
- Garnek: śliczny i w kwiatki
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
a jak często zmieniałeś olej?
Po wymianach nie lej castrola bo to samo zło, tylko coś lepszego - Motul 5100, Bel Ray, Agip - po zalaniu odczujesz różnicę.
Szkoda że motur w proszku i inny mechanik go nie zobaczy, bo druga opinia mogłaby być bezcenna
Inne hipotezy niż Twoje podejrzenia o złej regulacji:
Skoro masz kwity od poprzedniego dziadka, to może wiesz jak często on zmieniał olej? Bo żeby krzywki zatrzeć, to trzeba by zrobić ze 300 tyś na jednym oleju, albo mieć paciaka i motur by leżał na boku pracując bez oleju przez dłuższy czas. Nie masz śladów szlifa, albo sam nie szlifowałeś?
Mogły się jeszcze kanały olejowe pozatykać, ale to trocin by trzeba było nasypać do środka, albo przez niechlujstwo je zatkali.
No i z hipotez to jeszcze pompka oleju - szkoda by tylko było, jeżeli zmienisz wałek, głowicę, itd że będzie powtórka z rozrywki, bo olej nie płynie na krzywki, bo pompka jest zajechana, albo kanały są zatkane.
Aha, no i na mój gust, to jak gość chce za wszelką cenę wymienić głowicę, to przypilnuj żeby dotarł do niej dobrze zawory, bo z 50 koni zostanie Ci ze 20.
Tak czy inaczej powodzenia.
Plecak ERnesta
Po wymianach nie lej castrola bo to samo zło, tylko coś lepszego - Motul 5100, Bel Ray, Agip - po zalaniu odczujesz różnicę.
Szkoda że motur w proszku i inny mechanik go nie zobaczy, bo druga opinia mogłaby być bezcenna
Inne hipotezy niż Twoje podejrzenia o złej regulacji:
Skoro masz kwity od poprzedniego dziadka, to może wiesz jak często on zmieniał olej? Bo żeby krzywki zatrzeć, to trzeba by zrobić ze 300 tyś na jednym oleju, albo mieć paciaka i motur by leżał na boku pracując bez oleju przez dłuższy czas. Nie masz śladów szlifa, albo sam nie szlifowałeś?
Mogły się jeszcze kanały olejowe pozatykać, ale to trocin by trzeba było nasypać do środka, albo przez niechlujstwo je zatkali.
No i z hipotez to jeszcze pompka oleju - szkoda by tylko było, jeżeli zmienisz wałek, głowicę, itd że będzie powtórka z rozrywki, bo olej nie płynie na krzywki, bo pompka jest zajechana, albo kanały są zatkane.
Aha, no i na mój gust, to jak gość chce za wszelką cenę wymienić głowicę, to przypilnuj żeby dotarł do niej dobrze zawory, bo z 50 koni zostanie Ci ze 20.
Tak czy inaczej powodzenia.
Plecak ERnesta

- demon250891
- Motorowerzysta
- Posty: 73
- Rejestracja: 08 maja 2011, 12:08
- Imię: Adrian
- Miejscowość: Ostrów Mazowiecka
- Garnek: S650 Shark
- Numer GG: 388784
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Power 1 GPS to naprawdę całkiem niezły olej. Brak oleju/zatkanie kanałów nie wchodzi w grę, bo pierwsze co by się stało z wałkami rozrządu to zatarłyby się w mostkach.
- Turtles
- Motorowerzysta
- Posty: 72
- Rejestracja: 01 paź 2010, 17:22
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: empty
- Garnek: Nolan N85
- Numer GG: 5975178
- Telefon: 726 857 474
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Podłącze się
A jak krzywki walka maja delikatny wżer, taki że dopiero przyglądając się można to wypatrzeć. To co to znaczy
? Jeździ się z tym bo tak już jest, czy co?
A jak krzywki walka maja delikatny wżer, taki że dopiero przyglądając się można to wypatrzeć. To co to znaczy

- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
http://forum.kawasaki-er5.pl/viewtopic. ... 253#p25253 raczej nie masz się czym martwić za bardzo, po prostu jeździć dalej 

Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- Turtles
- Motorowerzysta
- Posty: 72
- Rejestracja: 01 paź 2010, 17:22
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: empty
- Garnek: Nolan N85
- Numer GG: 5975178
- Telefon: 726 857 474
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Raczej
?

- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Otarty wałek rozrządu - pytanie
Ciężko nie widząc tego ocenić. Silnik w erce to i tak jednorazówka, jak się posypie wstawiasz inny, ewentualnie podmienisz głowicę i śmigasz dalej 

Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'