Brak mocy po mroźnej nocy

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: Strzelson »

Problem jak w temacie. Na początku mały problem z odpaleniem - złapał po kilku obrotach, chwilę pochodził na ssaniu a poźniej reakcja na dodanie gazu była bardzo leniwa. Fakt że wcześniej miałem lekką wywrotkę i przez jakiś czas stał niejeżdżony (może stare paliwo??) ale dotankowałęm 98-ki i niewiele się zmieniło. Dopiero jak dojechałem do pracy po ok 12km zaczął normalnie przyspieszać.

Jaki wpływ może mieć temperatura??
Jakie macie pomysły ??
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
jotto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1115
Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
Imię: Marek
Miejscowość: Gdańsk
Motocykl: Africa Twin

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: jotto »

u mnie to samo, ale myślę, że w moim przypadku muszę jeszcze łańcuch i zębatki wymienić bo na niskich obrotach mi szarpie strasznie (łańcuch nierównomiernie zużyty).
Obrazek
Awatar użytkownika
Lish
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 957
Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
Imię: Karol
Miejscowość: Piaseczno
Plecak: Kiti
Garnek: biały
Telefon: 500366623
Motocykl: fzs600 pies
Kontakt:

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: Lish »

=NA pewno nierozgrzany będzie się leniwie wkręcał na obroty, ale 12km to chyba dużo na rozgrzanie. Jak motocykl długo stał, to może coś z benzyną - spłynęły syfy z baku i coś w gaźniku zostało. Jak przepałowałeś to wszystko wróciło do normy ;)
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: Strzelson »

Zobaczymy jak będzie jutro z rana. Silnik to był rozgrzany dużo wcześniej. Tym bardziej zastanawia mnie czemu tak późno odpuścił. Fakt, że jechałem na rezerwie więc moze tu jest problem.
Zdam relację jutro z porannej jazdy.

Pozdr

-- 18 Paź 2011, 08:51 --

Wygląda na to że problem był albo w samym paliwie albo w odpalaniu na zimnie na rezerwie. Tak czy inaczej przy podobnej temperaturze dziś opalił mi bez bólu i jechał bardzo normalnie.

Pozdr.
Awatar użytkownika
jotto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1115
Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
Imię: Marek
Miejscowość: Gdańsk
Motocykl: Africa Twin

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: jotto »

Muszę sprawdzić! też zauważyłem, że kranik na res miałem ustawiony, zmieniłem na ON, zobaczymy jak jutro rano odpali.
Obrazek
Awatar użytkownika
Strzelson
Motocyklista
Posty: 160
Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
Imię: Michał
Miejscowość: Warszawa - Wilanów
Plecak: Ania :)
Garnek: Caberg V2R
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: Strzelson »

I jak??
Awatar użytkownika
jotto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1115
Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
Imię: Marek
Miejscowość: Gdańsk
Motocykl: Africa Twin

Re: Brak mocy po mroźnej nocy

Post autor: jotto »

nijak, byłem u mechanika i powiedział, że to że mieliśmy kranik na res to nie ma nic do rzeczy. W moim przypadku, motocykl pali tylko na 1 gar, a to dla tego, że mam za dużo oleju, i w przewodach, którymi on płynie pękła jakaś uszczelka i zalała świecę, tymczasowo wymienił mi świecę i pali na dwa garnki, ale to tylko na chwilę, mówił, że już po kilku dniach może znów mi przestać prawidłowo palić. Po sezonie zamierzam go oddać do naprawy.
Obrazek
ODPOWIEDZ