Dzieki LISH i innym ktorzy pisali co wiedzieli i pomogali jak mogli, kiedys napewno na jakims zlocie sie spotkamy to sie za to wypije

nawet soczek jak beda sami kierowcy

a poki co poszedlem jeszcze raz do motorka, odkrecilem korek spustowy oleju i ku mojemu zdziwieniu 5 litrow oleju+paliwa wypuscilem i zostawilem wg wskaznika na odpowiedniej wysokosci nie wiem jakim cudem 5 litrow zmiescil paliwa ale szok

no moze nie zrobilem dobrze ale zapalilem go na chwile zobaczyc czy pali i ku zdziwieniu zaplalil za pierwszym razem, pokaszlal i na wolnych obrotach sobie ladnie chodzi oba gary chodza rowno i rzetelnie

zapalalem bez ssania, bez gazu, na kraniku w pozycji ON i pali

malenstwo znow zyje, za chwile planuje olej jeszcze wymienic by bendzyna wymieszana z tym olejem nie spowodowala uszkodzen

swiece w najblizszym dniach bede kupowal i tez wymienie bo sa nie ruszane od nowosci

co do ustawienia gaznikow to nie wiem, zobacze po kilku jazdach jak bedzie zachowywal sie zle i odstepowal od normy to podjade do mechanika ale poki co po tych przejsciach pali zadziwiajaco dobrze i tak samo jak go kupowalem

osusze filtr powietrza ale i tak musze go wymienic dla swietego spokoju

nie wypluwa juz paliwa na airboxa

no i co do miejsca gdzie sa swiece to odkurzaczem juz wczoraj sobie je odkurzylem bo w nocy nie chcialem sie kompresorem tluc ale tez zastosuje sie do Twoich uwag i przemyje bendzyna i kompresorem sobie przedmucham dokladnie
Jeszcze raz Dziekuje za pomoc
