Mierzyłem. Z resztą zerknij na ten obrazek:
Nałożyłem na siebie katalogowe fotki ER'ek sprzed i po liftingu. Nie bawiłem się w idealne dopasowanie, ale już bez tego widać różnice długości tylnych amortyzatorów. Zaznaczyłem dodatkowo odległości między otworami montażowymi.
Amory jak dotad spisuja sie bardzo dobrze. Jesli chodzi o te przed liftem to nie wydaje mi sie, taki nie beda pasowac. Fakt, ze roznica w dlugosci dosc znaczna ale mamy chyba takie same wahacze wiec nie powino byc problemu. Jak ktos juz pisal ze jeszcze amory od javy 350 i one tez sa ok. Jezdze sam przy mojej wadze okolo 75kg wszystko jest ok. Jak usiadlem z kolega wazacym okolo 85 to bylo juz srednio wiec nie polecam do jazdy we dwoje przy ciezarach okolo 140-150 kg. Ogolnie mam ustawienia najtwardsze i mi tak pasuje. Motor zachowuje sie poprawnie i jest dosc wysoki co mi pasuje. Przy takich pieniadzach zawsze mozna sprawdzic, a jak nie bedzie komus pasowac to mozna szukac innych rozwiazan. Ja polecam to rozwiazanie, ale jezdzilem malo i nie wiem jak bedzie z wytrzymaloscia, czas pokaze.
Ciekawie wyglądają te amorki od MZ'ki. Ja mam też jakieś niestandardowe i na mój gust zbyt twarde. Teraz sobie uświadomiłem, że muszę je zmierzyć bo kanapa jest pod wyższym kątem niż powinna i wskaźnik paliwa nie pokazuje nigdy pełnego baku.
Ja tez wlasnie cos sobie uswiadomilem, a mianowicie fakt ze 36,5cm jest przy ustawianiach najwyzszych zdaje mi sie i przy okazji najtwardszych, wiec nie ma sie co matrwic o wysokosc, szczegolnie jesli ktos ustawi sobie posrednie ustawienie. W tych amorach sa jak sie nie myle trzy ustawiania, wiec kazdy cos dla siebie dobierze .
Jędrzej30, ale pokrętłem regulujesz jedynie twardość, a nie suw tłoka, więc nawet na najmiększych ustawieniach będzie 36.5 cm. Jak ustawisz skrajnie miękki to będziesz miał większego SAG'a i szanse na dobijanie.