Mam pytanie odnośnie uszczelki kolektora wydechowego, znalazłem informacje, że jej wymiar to 46x37x4,5, a jak byłem u kumpla w sklepie KAWASAKI to znalazł tylko o grubości 2,5 mm i 3,3 mm, a na allegro nie ma wcale i tu tkwi moje pytanie czy nie będzie przeszkadzało jak będzie troszeczkę cięższa ? Dodam Kawa rok 02'
Pozdrawiam
Te okrągłe uszczelki z tego co wiem występują w wielu motocyklach. Sam jak kupowałem to dostałem w sklepie od ręki. Tu masz link na allegro: http://allegro.pl/uszczelka-kolektora-e ... 11503.html . Swoją drogą dziwne, że praktycznie tego nie ma, jeszcze niedawno było zatrzęsienie tych uszczelek.
Ja po malowaniu kolektorów , kupiłem uszczelki 46x36,5x4 myślicie, że się nadadzą? Jak odpaliłem moto to leciał dym, ale to chyba farba się jeszcze wypalała po malowaniu, później jakby przestało lecieć. Jakby było nieszczelne to naprawdę głośno by chodził silnik?
Heh pamiętam jak mi leciał dym, to nie dało się jechać od tych oparów farby:P Żeby silnik chodził głośno to naprawdę musiałoby być kompletnie nieszczelnie. Przy małych nieszczelnościach praca może być zmieniona, ale nie to, żeby był jakiś huk. Jest to raczej takie "pufanie". No ciężko mi to opisać:P
Jeden kolega mi powiedział że to łożysko główki ramy jest do wymiany. Natomiast drugi, że łożysko jest spoko, bo nie ma przeskoków jak się kręci kierownicą na boki(z podniesionym przednim kołem), ale nie wie co tak strzela. Jakieś pomysły? Na wszelki wypadek zamówiłem już łożyska.
Raczej problem tkwi w lagach albo przednim kole jeżeli łożysko główki ramy jest ok, pewnie nie wiesz kiedy ostatnio był zmieniany olej w amorach z przodu? na filmie wyglądają na dosyć miękkie skoro możesz go tak głęboko dobić na postoju. A co do dźwięku to nie wiem czy lagi da się źle poskładać żeby uzyskać taki hałas, jedyne co mi przychodzi na myśl to śruby wkręcane od spodu(zaznaczone na foto) albo jakieś uszkodzenie wewnątrz.
ale żeby je sprawdzić trzeba wyjąć ośkę więc zacznij od sprawdzenia nakrętki ośki, śrub zaciskających końcówki lag na ośce i tych od zacisku hamulcowego bo te też mogą być za to odpowiedzialne, a nie trzeba nic rozbierać do dokręcenia
Żeby wyeliminować układ hamulcowy możesz tak dobić zawieszenie stojąc przy ścianie żeby nie wciskać hamulca.
A znowu u mnie przy ok 70km/h i puszczeniu kiery przód shimme łapie, przy kupnie sprawdzałem to, ale przy predkosci ok 100km/h i nadal przy takiej jest ok co to może być? Źle koło wyważone? Bo na 99.99% moto nie było puknięte
Rafał pisze:A znowu u mnie przy ok 70km/h i puszczeniu kiery przód shimme łapie, przy kupnie sprawdzałem to, ale przy predkosci ok 100km/h i nadal przy takiej jest ok co to może być? Źle koło wyważone? Bo na 99.99% moto nie było puknięte
-złe balansery (nieoryginalne) - ciężko dostać oryginały
-źle wyważone koło (lub koła) - koszt dwie dyszki
-niedokręcone łożysko główki ramy lub nadające się do wymiany - dokręcenie ok. 30zł, wymiana ok. 150zł (razem z łożyskiem)
-krzywa felga (lub felgi) bądź zniszczone opony - opony wiadomo, a prostowanie felg nie wiem ile może kosztować..
-krzywe półki/lagi - wymiana cholernie droga, prostowanie nie zawsze opłacalne/możliwe
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Corr pisze:Raczej problem tkwi w lagach albo przednim kole jeżeli łożysko główki ramy jest ok, pewnie nie wiesz kiedy ostatnio był zmieniany olej w amorach z przodu? na filmie wyglądają na dosyć miękkie skoro możesz go tak głęboko dobić na postoju. A co do dźwięku to nie wiem czy lagi da się źle poskładać żeby uzyskać taki hałas, jedyne co mi przychodzi na myśl to śruby wkręcane od spodu(zaznaczone na foto) albo jakieś uszkodzenie wewnątrz.
ale żeby je sprawdzić trzeba wyjąć ośkę więc zacznij od sprawdzenia nakrętki ośki, śrub zaciskających końcówki lag na ośce i tych od zacisku hamulcowego bo te też mogą być za to odpowiedzialne, a nie trzeba nic rozbierać do dokręcenia
Żeby wyeliminować układ hamulcowy możesz tak dobić zawieszenie stojąc przy ścianie żeby nie wciskać hamulca.
Czy ten hałas jest słyszalny w czasie jazdy?
Przed wymianą uszczelniaczy było tak samo, lagi złożone jak na obrazku w serwisówce i olej 10W zalany, więc to chyba nie to.
Jak dojechałem do ściany i napierałem to tak samo strzela i dźwięk jest raczej u góry nie przy lagach.
W czasie jazdy podczas hamowania wydaje mi się, że czuję jakiś luz(przód-tył), ale nie wiem czy sobie nie wkręcam tego, no i słychać jedynie przy samym zatrzymaniu pyknięcie, bo jak jadę szybciej to nie ma szans, żeby usłyszeć.