Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KAWY

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Misiek_77
Podawacz śrubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 kwie 2013, 07:46
Miejscowość: Przyszowice

Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KAWY

Post autor: Misiek_77 »

Witam,

Chciałem założyć mały dziennik Kawy mojej Ukochanej Małżonki.
W ubiegłym roku zakupiłem niebieską Kawę sprowadzoną z UK. Już wtedy wiedziałem, że nie będę mógł przejść obojętnie obok tego motocykla :-)

Co na dzień dobry rzucało się w oczy:
- wszechobecna rdza na ramie
- oksyd z silnika podrapany
- oksyd z lag uszkodzony (warunki atmosferyczne zrobiły swoje)
- wgniotka na baku i odpadnięty lakier tu i ówdzie
- przednia opona do natychmiastowej wymiany!
- koniec napędu
- luz na łożysku główki ramy
- uszkodzony obrotomierz
- licznik w MPH
- 4 kluczyki, każdy z "innej parafii"
- zacinający się korek wlewu
- wypadający kluczyk ze stacyjki!
- koniec sprzęgła
- spocone lagi
- dziwnie małe migacze (nie widać ich na ulicy)

Ale super motocykl w super cenie, "panie igła, anglik płakał jak sprzedawał"...
Prawda taka, że widziały gały co brały, cena atrakcyjna za te mankamenty i w przyszłości zaplanowana robota

Taki początek przygody z ER-5 dla mnie i mojej "małżowinki"
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
piter3105
Motocyklista
Posty: 628
Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
Imię: Piotr
Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
Plecak: Ania
Garnek: LS2
Motocykl: BMW R 1100 RT

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: piter3105 »

Ja tak tylko zapytam o "wypadający kluczyk". Czy chodzi o to, że po prostu możesz go po przekręceniu normalnie wyjąć? Jeśli tak to w kawasaki po prostu tak jest..
Misiek_77
Podawacz śrubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 kwie 2013, 07:46
Miejscowość: Przyszowice

Po zakupie...

Post autor: Misiek_77 »

piter3105 pisze:Ja tak tylko zapytam o "wypadający kluczyk". Czy chodzi o to, że po prostu możesz go po przekręceniu normalnie wyjąć? Jeśli tak to w kawasaki po prostu tak jest..
Kolego, muszę Cię wyprowadzić z błędu. Tak nie jest! Mam nową stacyjkę, która "trzyma" kluczyk po przekręceniu. Więc jeżeli u Ciebie też wypada, to napraw/wymień stacyjkę. Pozdrawiam

-- 20 Mar 2014, 20:05 --

Natychmiast po zakupie:
- wymieniłem przednią oponę
- wymieniłem napęd (kpl oczywiście, zębatki i łańcuch DID)
- wymiana oleju i filtra (castrol)

I w takim stanie żona przejeździła cały sezon.
Co rusz słyszałem, że dziwnie sprzęgło działa, i że za wysoko, bo nie sięga nóżkami do ziemi...

Kupiłem krótsze amortyzatory na tył i założyłem :-) Nóżkami do ziemi sięga, ale równie dobrze wahacz mógłby być sztywny... Brak amortyzacji wynikał z kąta, który powstał po montażu krótszych amorów, bez ingerencji w sposób ich mocowania. To uwaga, dla tych, którzy muszą obniżyć sprzęt.

Z mojej strony sprawa wyglądała następująco: albo robimy, albo jeździsz do końca sezonu i potem działamy. Co wybrała moja żona?... :love: No właśnie...

Jeździmy zatem do końca sezonu (czyli do końca listopada). Zrobiła ok 4k km

-- 20 Mar 2014, 20:14 --

1 marca zacząłem pracę nad Erką:
- rozebrałem moto na części pierwsze

Wypiaskowałem metalowe elementy, ale również aluminiowe (sety, golenie, półki).
Oddałem ramę i inne elementy nadwozia (bez plastików i baku) do malarni proszkowej.

Rama przed malowaniem została przerobiona. Przesunąłem mocowanie amortyzatora bliżej przodu i niżej, dzięki czemu wysokość motocykla nie uległa zmianie, ale za to zawieszenie zaczęło działać. Zmienił się kąt pracy amortyzatorów. Czyli problem sztywnego zawieszenia został rozwiązany. W wahaczu mam teraz tulejki i podpory amortyzatora. Żona będzie zadowolona, jej pupa i kręgosłup również 8-)

Rama zyskała twardy podkład i czarny połysk na górę. Dwukrotnie wygrzany w piecu.

Sety i osłony chłodnicy zostały pokryte farbą do felg aluminiowych. Super efekt.

Pozostałe elementy zyskały dzisiaj czarny podkład. Jutro cały dzień będziemy szlifować podkład i pochylać się nad uszkodzonym bakiem. Żona nie odstępuje mnie na krok :-)

W międzyczasie, ja sprzedałem swoją Cebulkę i zakupiłem Trampka - jak myślicie, co mi chodzi po głowie po sezonie? :love:
Fajtlapek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 113
Rejestracja: 26 kwie 2013, 23:10
Imię: Michał
Miejscowość: Poznań
Plecak: Sometimes Żona
Garnek: C3 Pro
Numer GG: 4551000
Motocykl: V-Strom 650XT

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Fajtlapek »

prosimy o zdjęcia ! :)
Kawasaki Er5 '99 - first bike bought in '13 season (sold IX 2015)
VeeStrom 650XT - 2015
Misiek_77
Podawacz śrubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 kwie 2013, 07:46
Miejscowość: Przyszowice

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Misiek_77 »

Zdjęcia będą, tylko napiszcie mi w skrócie, gdzie je najlepiej wstawić? Picassa, fotosik, inne (jakie). Które najlepiej działają na tym forum.
Dzięki za podpowiedź
Awatar użytkownika
Mathisse
Motocyklista
Posty: 184
Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
Imię: Airoh
Miejscowość: Wałbrzych
Garnek: Airoh

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Mathisse »

obniżenie/podwyższenie motocykla to jeden z moich ulubionych tematów :), inne podejście do zmiany wysokości to zmiana kół na 15'.
ja mam obecnie założone koła od eliminatora 250 i opony 130/90 - inne elementy zawieszenia nie zmieniane - będzie niżej jak się da oponę 130/70 i zrobi amortyzatory na miękko - pytanie czy nie za nisko ?

ważne aby każdorazowo sprawdzać czy nie zmienił się tor prowadzenia łańcucha - w moim pierwszym moto (mały choperek) podnosiłem całość (koła od suzuki) amortyzatory od hondy itp itd. efekt był taki, że ślizg łańcucha wymieniałem do 500 km bo inaczej łańcuch tarłby po wahaczu
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
Misiek_77
Podawacz śrubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 kwie 2013, 07:46
Miejscowość: Przyszowice

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Misiek_77 »

awahel pisze: ważne aby każdorazowo sprawdzać czy nie zmienił się tor prowadzenia łańcucha - w moim pierwszym moto (mały choperek) podnosiłem całość (koła od suzuki) amortyzatory od hondy itp itd. efekt był taki, że ślizg łańcucha wymieniałem do 500 km bo inaczej łańcuch tarłby po wahaczu
Myślę, że przy obniżaniu, ten problem nie występuje, bo łańcuch unosi się nad ślizgacz :-)
Problem w er mojej żony wystąpił podczas zjeżdżania z wysokiego krawężnika. Przytarła rurami i wywróciła moto, bo nie sięgnęła do ziemi :-)

Na pewno trzeba sprawdzić prześwit.
Co do zmiany koła na mniejsze, to warto pomyśleć o zmianie zębatek, bo moto zacznie żwawiej jeździć, ale też więcej palić. Ale pomysł zacny (przyznam, że nie przyszedł mi w ogóle do głowy).

-- 21 Mar 2014, 11:48 --

Proszę zdjęcia, zgodnie z obietnicą.
https://plus.google.com/photos/11800646 ... 2221457985
Awatar użytkownika
Mathisse
Motocyklista
Posty: 184
Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
Imię: Airoh
Miejscowość: Wałbrzych
Garnek: Airoh

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Mathisse »

jeżeli chodzi niebezpieczeństwa związane ze zbyt wysokim moto - to warto jeszcze uważać na koleiny - szczególnie w miastach przez światłami - można zatrzymać się na "garbie" a wtedy nóżkami do jezdni jest dziwnie daleko :)
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
Misiek_77
Podawacz śrubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 kwie 2013, 07:46
Miejscowość: Przyszowice

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Misiek_77 »

Mathisse pisze:jeżeli chodzi niebezpieczeństwa związane ze zbyt wysokim moto - to warto jeszcze uważać na koleiny - szczególnie w miastach przez światłami - można zatrzymać się na "garbie" a wtedy nóżkami do jezdni jest dziwnie daleko :)
Niestety to już też przerabialiśmy. Dokładnie na garbie koleiny i upadek gotowy.
Ale szczytem szczytów, był wyjazd mojej ukochanej spod pracy, na nierozgrzanych oponach na rondo NA KOLANO! To musiało się zakończyć glebą... ale ona nie daje za wygraną. Walczy, uczy się i się nie boi :-) Jest the best :-D
Awatar użytkownika
Mathisse
Motocyklista
Posty: 184
Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
Imię: Airoh
Miejscowość: Wałbrzych
Garnek: Airoh

Re: Przygotowanie motocykla do nowego sezonu - Nowe Życie KA

Post autor: Mathisse »

w takim razie zdrowie idealnych żon :-) - :drunk:
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
ODPOWIEDZ