Witam Panowie i Panie. Kłopotów z silniczkiem ciąg dalszy powoli zaczynam żałować kupna chociaż 2500 to nie dużo. po wymianie uszczelki pod głowicą i planowaniu tejże głowicy, wyrzuca mi płyn. https://www.youtube.com/watch?v=CLSNz0G ... e=youtu.be tak zachowuje się przy zdjętym korku, zauważyłem kilka nieszczelności w okolicach termostatu, które zacząłem już ogarniać (jutro kupię oringi i to złożę). Jak uważacie uszkodzona uszczelka pod głowicą czy raczej coś innego jest przyczyną takiej sytuacji ??
Zapomniałem dodać, że przed odpaleniem moto musiałem dolać płynu brakowało około 250 ml.
Może to być znowu uszczelka pod głowicą. Na forum GPZ500 polecają przy planowaniu głowicy splanować również powierzchnie cylindrów.
Uszczelkę wymieniałeś sam czy robił to mechanik?
Najważniejszy w takim wypadku jest spokój. Zalej płyn do pełna, odpowietrz układ, przejedź się. Zbiorniczek wyrównawczy zostaw pusty. Nadmiar płynu zleci do zbiorniczka wyrównawczego. Poczekaj, aż silnik ostygnie, zlej to, co pojawiło się w zbiorniczku i przejedź się jeszcze raz. Jeśli to problem z uszczelką, to po każdej kolejnej jeździe płyn znajdzie się w zbiorniczku wyrównawczym.
Muszę jeszcze korek kupić/zregenerować ponieważ jest uszkodzony(przynajmniej tak mi się wydaje http://www68.zippyshare.com/v/66026399/file.html
zaznaczony nit jest luźny i może się nim dostawać powietrze do układu) i dopiero po załatwieniu tego wszystkiego będę testował. Po wymianie tej uszczelki moto zyskało na sile, ale kłopoty z odpalaniem na zimnym silniku nadal nie znikły:( Na zimnym silniku z tłumika ulatnia się para po około minucie od odpalenia więc stwierdziłem, że to parująca woda z tłumika, ale teraz nie jestem tego już taki pewien:(
To, że płyn wiruje podczas pracy silnika to normalna rzecz,ponieważ pompa tłoczy płyn więc tym się nie przejmuj.zalej do pełna układ, a zostaw pusty zbiorniczek i pojeździj, Normalną rzeczą jest, że troche płynu pojdzie do zbiorniczka, ponieważ płyn się rozszerza, lecz po ostygnięciu silnika powinien powrócić do silnika.Pojeździj, pod obserwuj i dopiero wtedy trzeba myślec o najgorszym Możliwe że uszczelka jest ok ,a glowica może być pęknięta i idzie kompresja w układ.
Właśnie płyn jest wyrzucany i nie wraca. Wyrzuca go po jeździe "bardziej agresywnej" mam nadzieję, że to tylko przez nieszczelności na łączeniach układu, a nie chodzi mi o wirowanie tylko o wydzielające się bąbelki powietrza. Czy przy uszkodzonej uszczelce nie powinny one regularnie się pojawiać??
Skoro mówisz że wyrzuca płyn po jeździe bardziej agresywnej to nie chce Cie smucić ale to raczej nie wina nieszczelności na łączeniach.
A była zachowana kolejność przy dokręcaniu śrub głowicy? Byl odpowiedni moment dokręcania ustawiony na kluczu? Tuż po wymianie płyn zaczął silnik wyrzucać, czy po jakims czasie?
Edit:
Po prześledzeniu Twoich przygód doczytałem, że nie planowałem głowicy i nie była sprawdzana szczelność. Mam na myśli szczelność układu chłodzenia a nie tylko szczelność zaworow. Jestem na 80% pewny że wina leży po stronie głowicy, tzn w głowicy był wżer przez ktory płyn dostawał się do cylindra, Założyłeś nową uczelkę, lecz pomogła na jakiś czas bo w miejscu tego wżeru nie było odpowiedniego docisku obu płaszczyzn na uszczelke w wyniku czego kompresja znalazła sobie ujście do układu chłodzenia.
Ja bym jeszcze raz zdjął głowice, dał do sprawdzenia i splanowania głowice, założył NOWĄ uszczelke, złożył wszystko zgodnie ze sztuką i cieszył się jazdą
Powodzenia i informuj w miare możliwości bo sam jestem ciekaw
Później musiałem silnik rozebrać jeszcze raz, oddać głowicę do planowania, nowa uszczelka, docieranie gniazd zaworowych . Śruby skręcone zgodnie z serwisów ką. Robiłem to na poważnie bo nie chce 3 raz rozkręcać silnika i wydawać pieniądze. Teraz jeżeli to będzie uszczelka oddam głowice i cylindry do innego zakładu. I tam powinni to wszystko jeszcze raz sprawdzić.
Popieram wypowiedź @wwitek123 - bardzo prawdopodobne, że właśnie tak jest.
Nie został sprawdzony płaszcz wody, z tego co pamiętam kolega @bober15 pisał wcześniej (już o to pytałem w poprzednim temacie). Jest wielce prawdopodobne, że jest pęknięta głowica gdzieś i problem gotowy.
141 złotych(o ile dobrze zrozumiałem i chodzi o korek, który siedzi na termostacie a nie tą gumową zaślepkę od zbiornika wyrównawczego ) https://kawasaki.torn.com.pl/palio/html ... 0&_CatID=0 np tutaj, albo w każdym salonie kawasaki można dowolną część zamówić, cena będzie wszędzie ta sama bo jest ustalana przez importera Kawasaki na Polskę.
powoli zaczynam żałować kupna chociaż 2500 to nie dużo. po wymianie uszczelki pod głowicą i planowaniu tejże głowicy, wyrzuca mi płyn. https://www.youtube.com/watch?v=CLSNz0G ... e=youtu.be tak zachowuje się przy zdjętym korku, zauważyłem kilka nieszczelności w okolicach termostatu, które zacząłem już ogarniać (jutro kupię oringi i to złożę). Jak uważacie uszkodzona uszczelka pod głowicą czy raczej coś innego jest przyczyną takiej sytuacji ??
Możliwe że uszczelka jest ok ,a glowica może być pęknięta i idzie kompresja w układ.
